Koszmar Rosjan już jedzie na Ukrainę. Szykuje się pogrom
Amerykański Departament Obrony zatwierdził sprzedaż potężnej broni Siłom Zbrojnym Ukrainy o wartości aż 300 milionów dolarów. Za połowę tej kwoty nasz wschodni sąsiad otrzyma dziesiątki nowych bojowych wozów piechoty M2 Bradley. Rosjanie boją się ich jak ognia. Szykuje się pogrom okupantów w obwodzie donieckim.

Siły Zbrojne Ukrainy potrzebują obecnie wszelkiej maści ciężkiego i opancerzonego sprzętu. Rosyjska armia od dwóch tygodni realizuje swoją ofensywę w obwodzie donieckim i zaporoskim. Mowa tutaj o jednej z największych od początku wojny. Dlatego administracja Donalda Trumpa postanowiła wysłać do Kijowa swoje jedne z najlepszych wozów bojowych, czyli M2 Bradley, by wspomóc Ukrainę.
Ten sprzęt przez ostatnie 2 lata pokazał, że w realiach wojny w Ukrainie czuje się jak ryba w wodzie. Pojazdy nie tylko dostarczają i ewakuują żołnierzy z frontu, ale również prowadzą intensywne walki z oddziałami okupanta. Wielokrotnie w sieci publikowane były filmy, na których pokazano, jak te maszyny ratują życie i jednocześnie pacyfikują rosyjskie czołgi.
Wozy bojowe Bradley już jadą na Ukrainę
Wozy bojowe Bradley są na froncie od 2023 roku. To rewelacyjna broń, która sieje ogromne zniszczenie w oddziałach rosyjskiego okupanta. Chociaż Kreml twierdzi, że zniszczył niemal wszystkie te pojazdy, to w rzeczywistości jest zupełnie przeciwnie. Ukraina miała dotychczas otrzymać 300 sztuk tych maszyn, obecnie może mieć do dyspozycji ponad 60.
Amerykański wóz bojowy waży 27 ton i jest napędzany wysokoprężnym silnikiem Cummins VTA-903T o mocy 600 KM, który umożliwia rozpędzenie pojazdu do ok. 60 km/h. Z przodu maszyny zastosowano pancerz reaktywny, chroniący przed ostrzałem z armat automatycznych 2A42 kal. 30 mm i granatników przeciwpancernych RPG-7.
Wozy bojowe M2 Bradley to potężna broń
Jednak najważniejszą bronią jest jego armata łańcuchowa M242 Bushmaster kal. 25 mm miotająca różnymi pociskami. M2A2 ODS Bradley góruje nad standardowymi wozami piechoty takimi jak BWP-1 czy BWP-2 używanymi w Ukrainie. Przede wszystkim amerykański wóz ma znacznie lepszą optykę na podczerwień i w nocy.
Na polu walki pojedynki wygrywa ten, kto pierwszy zauważy przeciwnika. Bradley zapewnia w tym przewagę Ukraińcom, o czym Rosjanie mogli przekonać się wiele razy. Przy tym dzięki systemowi informacji i kontroli walki FBCB2, umożliwia sprawną komunikację między wozami, koordynując atak.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!