Gadżety elektroniczne - przyjaciele czy wrogowie?
Jak wynika z danych Kaspersky Lab, coraz więcej rodzin korzysta z kilku różnych urządzeń z dostępem do internetu. Z nowych możliwości - ze szkodą dla użytkowników - równie chętnie korzystają cyberprzestępcy.
Globalne badanie firmy Kaspersky ujawniło, że przeciętna polska rodzina posiada więcej niż 3 osobiste urządzenia elektroniczne z dostępem do internetu oraz możliwością przechowywania dużych ilości danych. Najbardziej gadżeciarskim narodem jest jednak Arabia Saudyjska, w której na jedno gospodarstwo domowe przypada 4,3 takich urządzeń. Najmniej nowoczesnych zabawek posiadają Rumuni (odsetek dla tego państwa wynosi 2,6).
Najpopularniejszym osobistym urządzeniem elektronicznym w Polsce jest komputer PC - niemal 70 proc. badanych wskazało, że posiada go w swoim domu. 15,5 proc. respondentów przyznało, że posiada przynajmniej 2 PC-ty. Laptopy wciąż cieszą się dużą popularnością dzięki połączeniu dużej wydajności i mobilności - sprzęt taki posiada co 2 rodzina (55 proc. ankietowanych). 25 proc. respondentów zaznaczyło, że w ich domu znajdują się przynajmniej dwa laptopy.
Niemal połowa (45,6 proc.) osób biorących udział w badaniu przyznało się do posiadania smartfonu, z czego 14,7 proc. zaznaczyło, że w ich gospodarstwie domowym znajduje się więcej niż jeden sprzęt tego typu. Jeżeli chodzi o najnowsze urządzenia, takie jak tablety, badanie pokazało, że co 10 respondent (10,3 proc.) posiada już taki sprzęt.
Fascynacja gadżetami stwarza mnóstwo możliwości dla cyberprzestępców. Każdego dnia użytkownicy robią zakupy online, rozmawiają na portalach społecznościowych, sprawdzają konta pocztowe i surfują po internecie. Do wszystkich tych czynności, wcześniej wykonywanych na komputerach stacjonarnych lub laptopach, można równie efektywnie używać smartfonów lub tabletów z różnymi systemami operacyjnymi.
W 2011 r. eksperci zaobserwowali gwałtowny wzrost ilości szkodliwego oprogramowania dla większości platform. Dominacja systemu Windows na komputerach PC znajduje odzwierciedlenie w popularności tego systemu wśród twórców wirusów - ilość szkodliwego oprogramowania dla Windowsa zwiększyła się o 80 proc. w zeszłym roku. Znaczny wzrost (35 proc.) odnotowały również szkodliwe programy dla systemu Mac OS.
Jeżeli chodzi o mobilne systemy operacyjne, ciężar największego wzrostu ilości szkodliwego oprogramowania spoczął na czterech platformach. Windows Mobile odnotował wzrost o 13 proc., podczas gdy Symbian - o 16 proc.. Java2ME nadal stanowi najpopularniejszy cel ataków twórców szkodliwego oprogramowania, ponieważ platforma ta jest wykorzystywana w większości standardowych telefonów. Ilość szkodliwego oprogramowania dla Java2ME zwiększyła się o 160 proc.
Jednak miano platformy najczęściej atakowanej przez twórców wirusów przypadło Androidowi. Na początku 2011 r. istniało kilkadziesiąt zagrożeń atakujących tę platformę; pod koniec roku ich liczba przekroczyła 2000. Wzrost ilości szkodliwego oprogramowania stworzonego dla Androida wynosił dla całego roku prawie 12 000 proc.