Hakerzy z LulzSec przyznają się do cyberataków
Aresztowani przed rokiem członkowie słynnej grupy hakerskiej LulzSec ugięli się przed każącą ręką sprawiedliwości i przyznali się do zarzucanych im czynów.
Przypomnijmy, że przed rokiem FBI rozbiło kierownictwo LulzSec m.in. dzięki informacjom jednego z członków grupy, niejakiego Sabu. Zatrzymani hakerzy zostali postawieni przed brytyjskim sądem i wg. informacji "The Guardian" trzech z nich przyznało się właśnie do stawianych im zarzutów.
Są to Jake Davis (20 lat), Mustafa al-Bassam (18 lat) i Ryan Ackroyd (26 lat), który wcześniej utrzymywał, że jest niewinny. Wszyscy brali udział w cyberatakach na strony Sony, wydawnictwa News International i brytyjskiej państwowej służby zdrowia NHS. Ackroyd przyznał się również do planowania innych cyberataków, w tym m.in. na strony wytwórni 20th Century Fox, natomiast Davis i al-Bassam wyznali, że pracowali nad atakami na strony organów ścigania w całej Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.
Hakerzy czekają teraz na wyrok, jaki ma zostać ogłoszony 14 maja. Wśród nich jest także 21 letni Ryan Cleary, który już wcześniej przyznał się do cyberwłamań.