Jest już łatka na AOLowego czatka

Wczoraj pisaliśmy o niebezpiecznej dziurze w oprogramowaniu AOL Instant Messenger, zagrażającej sieciowemu bezpieczeństwu komputerów wszystkich czatujących, na która wówczas nie było "lekarstwa" (zobacz tutaj). Dziś możemy już napisać, że problem został rozwiązany.

Wczoraj pisaliśmy o niebezpiecznej dziurze w oprogramowaniu AOL Instant Messenger, zagrażającej sieciowemu bezpieczeństwu komputerów wszystkich czatujących, na która wówczas nie było "lekarstwa" (zobacz tutaj). Dziś możemy już napisać, że problem został rozwiązany.

Obyło się bez konieczności udostępniania łatki programowej - wystarczyło bowiem dokonać odpowiednich zmian na centralnym serwerze AOL-u. Firma skrytykowała grupę hackerską w00w00, która odkryła błąd za to, że najpierw poinformowała o dziurze użytkowników, a nie informatyków AOL-u, a ponadto upubliczniła tę informację w czasie wolnym od pracy, co nie dało AOL-owi czasu na szybsza reakcję.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy