Kazachstan wprowadza internetową cenzurę

W obawie przed krytyką ze strony przeciwników politycznych, władze Kazachstanu postanowiły ocenzurować internet.

Autorytarny prezydent kraju Nursułtan Nazarbajew podpisał ustawę, na mocy której szczególnej kontroli zostaną poddane opiniotwórcze wpisy w blogach i czatach. Informację taką podały rosyjskie media. Władze w Astanie chcą uniknąć sytuacji, do jakiej doszło na początku kwietnia w Mołdawii, kiedy to opozycjoniści wykorzystali sieć do szybkiego organizowania akcji protestacyjnych - pisze moskiewska "Komsomolskaja Prawda". W 2010 roku Kazachstan ma przejąć (między innymi dzięki wsparciu Niemiec) przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

Reklama

Nowe przepisy zrównują internet z pozostałymi mediami, które w większości podlegają państwu. Zajmująca się ochroną praw człowieka organizacja Human Rights Watch (HRW) skrytykowała tego typu próby "regulowania internetu", gdyż ograniczają one wolność wypowiedzi. Holly Cartner, szefowa HRW na środkową Azję, zażądała od kazachskich władz anulowania ustawy i przeprowadzenia demokratycznych reform, o które zabiega Zachód. Na początku tego roku kanclerz Angela Merkel i niemiecki prezydent Horst Köhler podczas spotkania w Berlinie wezwali Nazarbajewa do przestrzegania praw człowieka.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: Internet | prezydent | Kazachstan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy