Globalny paraliż usług i aplikacji internetowych. Awaria serwerów Amazonu
AWS, czyli serwery Amazonu, na których działanie opiera wiele usług, mają duży problem. Doszło do awarii i ma to niestety wpływ na liczne platformy, które są użytkowane przez miliony ludzi na całym świecie. Nie działają m.in. Perplexity, Snapchat, Canva czy Robinhood. Usterki dotknęły również usługi samego Amazonu.

Aktualizacja: Amazon potwierdził problemy i dotyczyły one dostępu do DynamoDB w regionie US-EAST-1, co miało wpływ na działanie usług różnych dostawców. Firma przekazała, że "obserwuje wyraźne oznaki poprawy" związane z działaniem AWS. Dostępne usługi są sukcesywnie przywracane. Jeśli jeszcze widzicie pewne nieprawidłowości w działaniu wybranych aplikacji, to wkrótce wszystko powinno wrócić do normy.
Jeśli napotkaliście dziś z rana problemy z dostępnością usług internetowych, z których korzystacie każdego dnia, to nie jesteście w tym sami. Winowajcą jest AWS (Amazon Web Services), które boryka się z dużą awarią. Ma ona globalny wpływ na dostępność wielu platform, których działanie opiera się na serwerach firmy Jeffa Bezosa.
Awaria AWS i nie działają Alexa, Canva, Prime Video oraz więcej
Duża awaria platformy AWS ma wpływ na dostępność licznych usług internetowych. Dotyczy to różnych narzędzi i wśród nich są Perplexity, Snapchat, Canva czy Robinhood. Użytkownicy skarżą się na błędy w trakcie próby uzyskania dostępu do aplikacji. Zgłaszane są problemy i to skutecznie uniemożliwia pracę na tych platformach.
Oczywiście problemy dotyczą także samego Amazonu, którego usługi działają dzięki chmurze firmy Jeffa Bezosa. Użytkownicy raportują problemy podczas próby uzyskiwania dostępu do asystentki cyfrowej Alexa, platformy Prime Video czy też strony firmy. Przy okazji padło także Venmo należące do PayPala.
Problemy w Downdetector zaczęły być zgłaszane po godzinie 8:00 czasu w Polsce. Obecnie zgłoszeń o błędach i niedostępności usług opartych na AWS jest blisko 2 tys.
Awaria serwerów Amazonu. Kiedy znikną problemy?
Na profilach społecznościowych Amazon Web Services na razie nie udostępniono żadnego komunikatu w tej sprawie. Firma nie zabrała głosu, ale zapewne wie o problemach, bo te są zgłaszane przez mnóstwo ludzi.
Pozostaje wierzyć, że gigant szuka przyczyny problemów i postara się je rozwiązać w krótkim czasie. Do tego momentu wybrane usługi internetowe pozostaną niedostępne. Przyczyna awarii też nie jest znana. Nie można stwierdzić, że jest to wynik operacji hakerów. Możliwe, że zawinił człowiek, gdyż z takimi sytuacjami mieliśmy do czynienia w przeszłości niejednokrotnie. Dobrym przykładem jest CrowdStrike, gdzie błąd doprowadził do licznych problemów z Windows na całym świecie.









