Kinder Niespodzianka

Firma Ferrero - producent czekoladowych jajek z plastikowym koszmarkiem do składania w środku - wystąpiła do WIPO o to, aby ta ONZowska organizacja nakazała "zwrot" domeny www.kinder.com. Sprawa jest "śliska" zarówno ze względów językowych ("kinder" jest potocznym, niemieckim słowem oznaczającym dziecko, a zatem producent czekolady raczej nie powinien rościć sobie do niego praw) jak i etycznych (firmą, której Ferrero chce zabrać domenę jest Niemiecka Organizacja Praw Dziecka - występująca jednak , na swoje nieszczęście pod nazwą Media-Clan).

Firma Ferrero - producent czekoladowych jajek z plastikowym koszmarkiem do składania w środku -  wystąpiła do WIPO o to, aby ta ONZowska organizacja nakazała "zwrot" domeny www.kinder.com. Sprawa jest "śliska"  zarówno ze względów językowych ("kinder" jest potocznym, niemieckim słowem oznaczającym dziecko, a zatem producent czekolady raczej nie powinien rościć sobie do niego praw) jak i etycznych (firmą, której Ferrero chce zabrać domenę jest Niemiecka Organizacja Praw Dziecka - występująca jednak , na swoje nieszczęście pod nazwą Media-Clan).

Ferrero twierdzi, że ma prawa do domeny, bowiem z jej "jajkami niespodziankami" słowo "Kinder" kojarzy 80 procent badanych. Michael Eisenriegler - szef Media-Clanu stwierdził, ze jest zaszokowany żądaniami producenta czekolady.

"Zapewne za chwilę Ferrero zażąda zwrotu domeny "kindergarten" (po niemiecku "przedszkole"). To jest próba zmonopolizowania słów z języka potocznego. Słowo "kinder" było używane w języku niemieckim i wówczas gdy nikt nie słyszał o ich jajkach. Myślę, że jako organizacja walcząca o prawa dzieci mamy znacznie większe prawa do tej domeny"

Reklama
Ananova
Dowiedz się więcej na temat: czekolady | organizacja | niespodzianka | domeny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy