Koniec 36-miesięcznych umów na internet?

Komisja Europejska chce, by 3-letnie umowy na dostęp do internetu zniknęły z oferty operatorów. Może się to niekorzystnie odbić na cenie tych usług - ostrzegają ci ostatni.

Czy koniec 36-miesięcznych umów to dobry pomysł?    fot.  Cylonka Anna
Czy koniec 36-miesięcznych umów to dobry pomysł? fot. Cylonka Annastock.xchng

2- i 3-letnie umowy wydają się konsumentom najbardziej atrakcyjne - operatorzy kuszą niższymi opłatami miesięcznymi. Gdy jednak przyjrzeć się rynkowi internetu bliżej, korzyści z 3-letniej "lojalki" wcale nie są już takie oczywiste. Trzeba bowiem brać pod uwagę, że ceny dostępu do internetu wciąż szybko maleją. Podpisując długoletni kontrakt pozbawiamy się możliwości skorzystania z rosnącej konkurencji.

Różnice mogą być dość znaczne. "Rzeczpospolita" podaje przykład klienta, który podpisując trzyletnią umowę z Telekomunikacją Polską na łącze internetowe o prędkości 1 Mb/s musi co miesiąc płacić 90 złotych. Tymczasem analogiczne łącza można mieć już nawet za 39 złotych w ramach Orange Freedom - pisze "Rzeczpospolita".

W sprawę długoterminowych umów zamierza wtrącić się Komisja Europejska. Na rozpoczętej w Parlamencie Europejskim debacie dotyczącej europejskiego rynku telekomunikacyjnego zaproponowano, by maksymalny czas zawieranej umowy na dostęp do internetu został ustalony na 24 miesiące. Co więcej chce także umożliwienia klientom zerwania umowy po upływie roku bez konieczności uiszczania opłat karnych.

Operatorzy zgodnym chórem twierdzą, że ograniczenie długości trwania kontraktów odbije się na cenach detalicznych. Jak podkreśla rzeczniczka Netii, przy krótszych umowach operator musi oferować wyższą cenę, by zwróciły mu się koszty. Wycofanie umów 36-miesięcznych, a więc najbardziej korzystnych dla firm telekomunikacyjnych, może doprowadzić do zwyżek cen.

Takiego zagrożenia nie widzą jednak znawcy rynku. Ich zdaniem operatorzy nie mogą sobie pozwolić na podwyższanie cen, jeśli chcą, by liczba klientów dalej rosła. Podkreślają przy tym, że 3-letnia umowa ma jedynie na dłużej przywiązać klienta do firmy. Na wysokość abonamentu ma niewielki wpływ.