Korea też oberwała

Wszystko wskazuje na to, że w amerykańsko-chińskiej cyberwojnie najmniej poszkodowani zostali ci, przeciwko którym ta wojna wybuchła - czyli serwery amerykańskie. Nieco więcej ucierpieli Chińczycy, a najwięcej "stojący z boku": Rosja i Korea.

Według raportu koreańskiej agencji bezpieczeństwa sieci w trakcie "wojny" antyamerykańskie napisy pojawiły się na 164 stronach WWW (oczywiście bez zgody właścicieli tych witryn)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas