Kulą w płot?

FBI aresztowało wczoraj nastolatka z Minnesoty, który podejrzany jest o rozpowszechnienie zmodyfikowanej przez siebie wersji wirusa Blaster (MSBlast). Wbrew wcześniejszym doniesieniom, chłopiec nie jest twórcą orginalnej wersji robaka, niemniej i tak w przypadku udowodnienia winy grozi mu surowa kara.

FBI aresztowało wczoraj nastolatka z Minnesoty, który podejrzany jest o rozpowszechnienie zmodyfikowanej przez siebie wersji wirusa Blaster (MSBlast). Wbrew wcześniejszym doniesieniom, chłopiec nie jest twórcą orginalnej wersji robaka, niemniej i tak w przypadku udowodnienia winy grozi mu surowa kara.

Aresztowany osiemnastolatek nazywa się Jeffrey Lee Parson i pochodzi z miejscowości Hopkins w Minessocie. Jak donosi serwis BBC obecnie przebywa w areszcie domowym. W Internecie występował pod pseudonimem "teekid".

Jeśli sąd uzna chłopca za winnego, grozi mu kara 10 lat więzienia i 250 tysięcy dolarów grzywny. Prokurator z Seattle John McKay powiedział, że aresztowanie Parsona to "znaczący krok naprzód w śledztwie". Tymczasem poszukiwania twórcy pierwotnej wersji wirusa Blaster (znanego też jako MSBlast lub LovSan) trwają nadal.

Reklama

(źródło: Web Express: http://weinfo.pl/, opr. Krzysztof Gontarek)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama