Latajace hot-spoty

Zalecenia Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) mogą stanowić pierwszy krok w kierunku dopuszczenia dostępu do Internetu w standardzie Wi-Fi na pokładach samolotów. Na świecie korzystanie z takiego dostępu nie zostało jak dotąd dozwolone ze względu na powszechne przekonanie, iż wszelkiego rodzaju emisja fal radiowych mogłaby zakłócić pracę urządzeń pokładowych i stać się przyczyną katastrofy lotniczej.

Zalecenia Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) mogą stanowić pierwszy krok w kierunku dopuszczenia dostępu do Internetu w standardzie Wi-Fi na pokładach samolotów. Na świecie korzystanie z takiego dostępu nie zostało jak dotąd dozwolone ze względu na powszechne przekonanie, iż wszelkiego rodzaju emisja fal radiowych mogłaby zakłócić pracę urządzeń pokładowych i stać się przyczyną katastrofy lotniczej.

Takie stanowisko zajął też amerykański urząd w 1996 roku. Obecnie wiadomo jednak, że FAA opracowuje nowe zalecenia dla lotnictwa, oparte o aktualny stan wiedzy technicznej. Niewykluczone, że standard Wi-Fi (oraz korzystanie z telefonów komórkowych) zostanie uznany za bezpieczny i dopuszczony do stosowania przez linie lotnicze. Jednym z ważnych punktów dyskusji jest także zgoda na używanie urządzeń bezprzewodowych w sposób, który nie wymaga korzystania z fal radiowych - na przykład używanie funkcji PDA czy aparatu fotograficznego, ale już nie realizowanie połączeń przez telefony komórkowe. FAA rozważa zatem dopuszczenie takich urządzeń pod warunkiem, że będą one wyposażone w czujnik sygnalizujący, czy ich komponent radiowy jest aktualnie używany. Ostateczne decyzje mają zapaść latem przyszłego roku.

Reklama

(Enter)

Dowiedz się więcej na temat: Wi-Fi | zalecenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy