Łukasz Berezak - wolontariusz z WOŚP. W sieci pojawił się jego oficjalny fanpage

O 10-letnim Łukaszu Berezaku usłyszała podczas ostatniego finału WOŚP cała Polska. Na Facebooku szybko zaczęły mnożyć się strony zachęcające do "lajkowania" kolejnych profili rzekomo poświęconych choremu chłopcu. Specjaliści ostrzegają jednak, że może to być oszustwo, polegające na budowaniu tzw. "farm fanów".

Jeden z facebookowych profili poświęconych Łukaszowi Berezakowi - z czasem zniknie on z sieci, a "fani" będą przetransferowani na inny, oficjalny profil
Jeden z facebookowych profili poświęconych Łukaszowi Berezakowi - z czasem zniknie on z sieci, a "fani" będą przetransferowani na inny, oficjalny profilmateriały prasowe

Rekordowy profil nosił nazwę "Łukasz Berezak - bijemy rekordy polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą" i w chwili pisania tego tekstu miał grubo ponad 700 tys. fanów (powinien on zniknąć niebawem z sieci - przez najbliższe kilkadziesiąt godzin będzie trwać "transfer" fanów z tego profilu na oficjalny). Oprócz niego na Facebooku można jednak znaleźć ponad 20 innych stron, które również deklarują pomoc dla chorego 10-latka. Idea wydaje się szczytna, ale specjaliści ostrzegają przed bezmyślnym klikaniem przycisku "lubię to". Żerujący na popularności chłopca internetowi oszuści mogą bowiem budować w ten sposób tzw. "farmy fanów". Są to strony z dużą liczbą polubień, które sprzedawane są następnie firmom umieszczającym na nich swoje reklamy.

Naszą czujność powinien wzbudzić fakt, że na większości z ww. profili nie określono  ani numeru konta, ani żadnego innego sposobu pomocy Łukaszowi. Wszystko sprowadza się wyłącznie do kliknięcia "lubię to". Z drugiej strony trzeba też uważać z przelewami (jeśli już trafimy na fanpage z podanym kontem), bo nasze pieniądze mogą trafić w ręce oszustów.

Aby pomóc choremu chłopcu najlepiej odwiedzić jego oficjalną stronę internetową lukaszberezak.pl. Na niej podane są numery kont oraz inne informacje na temat 10-letniego wolontariusza WOŚP. 

Oficjalny Fanpage Łukasza to https://www.facebook.com/LukaszBerezakSzczecin  -  1% dla Łukaszka.

Mimo tego, należy uważać na kolejne potencjalne fałszywe fanpage. Najlepiej, jeśli chcemy pomóc, korzystać z jego oficjalnej strony.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas