NATO jednoczy się w kwestii cyberataków

Ministrowie obrony krajów należących do NATO zgodzili się, iż należy podjąć szybkie działania, aby zapobiec w przyszłości cyberatakom skierowanym przeciwko kluczowym stronom internetowym.

Decyzja ta została podjęta pod wpływem doświadczeń związanych z niedawnym atakiem na estońskie serwery.

- Wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, że potrzeba szybko przedsięwziąć kroki w celu ochrony systemów informacyjnych - ujawnił rzecznik NATO, James Appathurai.

Atak na Estonię "był ciągły, skoordynowany, a cele jasno określone. Miał na celu zmniejszyć poziom narodowego bezpieczeństwa i wpłynąć na ekonomię kraju" - dodał Appathurai.

Atak był najprawdopodobniej zainicjowany z Rosji, choć Kreml zaprzecza, iż był inicjatorem tej akcji.

Reklama

Przeprowadzony atak DoS był dość gwałtowny. Niektóre ze stron otrzymywały w ciągu sekundy 1000 zapytań, podczas gdy zazwyczaj odbierają one od 1000 do 1500 zapytań w ciągu dnia.

Estonia stwierdziła, iż ataki dotyczyły tysięcy stron, a sama "cyberofensywa" przypominała atak terrorystyczny.

- Otrzymaliśmy od NATO więcej wsparcia, aniżeli się spodziewaliśmy - poinformował minister obrony Estonii Jaak Aaviksoo.

Karkonosz

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: minister obrony | NATO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy