Oby nie było gorzej

Dla niektórych to tylko dzień jak inny, czy tylko zmiana nieistotnych cyfr. Dla innych ważna data kończąca pewien okres w życiu. Sekundę, minutę, godzinę, dzień, miesiąc, rok. Okazja by świętować i zapomnieć przy tym o wszystkich problemach jakie przyniósł mijający rok. A zatem życzymy wam miłej zabawy w Sylwestrową noc i tego, aby nadchodzący rok - okazał się nie gorszy od tego, który właśnie minął. Ponoć rok, w którym powtarzają się cyfry (a w 2002 roku są dwie takie powtórki) - powinien być szczęśliwy. Niektórzy uważają też, że lata "parzyste" są lepsze od "nieparzystych". Zobaczymy za rok.

Mamy nadzieję, że w nadchodzącym roku nadal będziecie odwiedzać nasz serwis (o ile będzie istnieć. A to, czy będziecie się mogli z spotykać w tym miejscu - zależy wyłącznie od Was. Dopóki będziecie z nami, my będziemy mogli być z Wami). Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest coraz gorzej, i w ramach oszczędności lub zachowania "pokoju w rodzinie" nierzadko z bólem serca musicie zrezygnować z tak długiego, jak byście chcieli surfowania - niemniej mamy nieśmiłą nadzieje, że od czasu do czasu tu wstąpicie, a może nawet poinformujecie swoich znajomych, że jest taki "przeciętny i nie radzący sobie serwis", na którym jednak codziennie można coś ciekawego spotkać, i na który czasem warto wpaść - choćby tylko po to aby powybrzydzać na redaktorów w komentarzach.

Reklama

Wszystkim naszym Czytelnikom życzymy także tego, by w nadchodzącym roku ceny połączeń z internetem stały się dostępne na każdą kieszeń. Tak nam dopomóż URT.

Redakcja, czyli Artur i Marek

PS: Sylwester Sylwestrem, ale gdy już odpoczniecie po szaleństwach kończącej rok 2001nocy - zajrzyjcie tutaj. Jak zwykle będzie na Was czekać porcja świeżych informacji

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy