Chińska marynarka ma swoje F-35. Tego obawiał się Pentagon
Do sieci trafiły zdjęcia wskazujące, że Chińczycy mogli rozpocząć produkcję swoich najnowszych myśliwców, określanych jako J-35, w wersji dla marynarki wojennej. Amerykanie są tym szczególnie zaniepokojeni, gdyż ten samolot ma zaburzyć balans sił na Pacyfiku.

Spis treści:
J-35. Chińska kopia sławnego F-35
W listopadzie 2024 roku Chińczycy po raz pierwszy publicznie zaprezentowali swój nowy projekt myśliwca odrzutowego, który został oznaczony jako J-35A. Jego nazwa, jak i wygląd naturalnie przyniosły porównania do amerykańskiego samolotu wielozadaniowego F-35. Stąd wielu komentatorów zaczęło sądzić, że J-35 ma być chińską kopią amerykańskiej maszyny 5. generacji o obniżonej wykrywalności.
Bez względu na to, jak bardzo J-35 może być faktyczną kopią F-35, Chińczycy bardzo szybko rozwijają ten projekt. Do sieci trafiały już zdjęcia testów w locie maszyny, a w kwietniu dowiedzieliśmy się, że opracowywana jest specjalna wersja tego myśliwca, która ma operować na lotniskowcach jak F-35C. Do tego pojawiły się przecieki, że Chińczycy rozpoczęli produkcję J-35. Teraz pojawiły się pierwsze poszlaki, że może być to prawda.
Dwa J-35 na niebie. Szczegóły zdradzają wiele
Do sieci trafiły nowe zdjęcia, pokazujące parę latających myśliwców J-35. Ich numery konstrukcyjne 0011 i 0012 sugerują, że Chińczycy mieliby produkować już przynajmniej drugą dziesiątkę J-35. Oznaczałoby to, że maszyny znajdują się już w fazie niskiej produkcji wdrożeniowej.
To, co może sugerować, że mamy do czynienia z samolotami dla chińskiej marynarki wojennej jest fakt, że obok insygniów narodowych możemy zobaczyć na nich symbole rekina, który pojawia się na innych myśliwcach, bazowanych na chińskich lotniskowcach.
Sekrety nowego myśliwca Chin
J-35 dla chińskiej marynarki wojennej może posiadać różnice względem wersji J-35A dla sił powietrznych. Eksperci zauważają, że inne mogą być na przykład silniki, jednak są to tylko przypuszczenia. Na ten moment wiadomo, ze wszystkie wersje J-35 mają być wyposażone w dwa silniki turboodrzutowe WS-19.
Warto podkreślić, że nawet jeśli na wspomnianych "morskich" J-35 możemy zauważyć numery konstrukcyjne sugerujące rozpoczęcie produkcji partii wdrożeniowej, wcale nie musi być to prawdą. Chińczycy w ramach dezinformacji mogli np. włączyć w poczet wyprodukowanej serii bardzo wczesne prototypy, które powinny być wyłączone z liczenia seryjnych maszyn.

Na ten moment nieznana jest dokładna specyfikacja J-35, jak i to ile konkretnie wersji tego myśliwca ma zostać wyprodukowanych. Niemniej projekt ten wzbudza zainteresowanie Amerykanów, którzy obawiają się, że Chińczycy mogli opracować zaawansowaną maszynę bojową, która będzie produkowana w dużych liczbach.
Zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych na Pacyfiku
Jeżeli J-35 faktycznie ma skuteczne właściwości stealth to wraz z J-20 Soaring Dragon (na ten moment topowym operacyjnym myśliwcem 4,5 generacji w chińskiej armii) może być silnym oponentem dla wojsk USA w ewentualnym konflikcie o Tajwan. Powstanie wersji bazowania morskiego jeszcze zwiększa zagrożenie, gdyż oznacza, że te samoloty mogą mieć większy zasięg przy operowaniu na lotniskowcach. Może to zagrażać zarówno amerykańskim bazom na Pacyfiku, jak i obszarom sojuszników USA.
Niemniej nawet przy takim tempie rozwoju J-35, minie pewnie jeszcze dużo czasu, zanim ten myśliwiec w różnych wersjach stanie się w pełni operacyjny, szczególnie w wersji dla marynarki wojennej. Nie ma chociażby twardych dowodów, że J-35 przeszedł testy na lotniskowcach.