Osiem miesięcy ograniczenia wolności dla właściciela pirackiego serwisu patrzajto.pl

Właściciel pirackiego serwisu patrzajto.pl, który rozpowszechniał za jego pośrednictwem oryginalne nadania telewizyjne Platformy CANAL+ w postaci odcinków drugiego sezonu serialu „Belfer”, został skazany na karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności. Wyrok jest prawomocny, a obecnie jest w trakcie wykonywania.

article cover
123RF/PICSEL

Sekcja  dw. z piractwem telewizyjnym Platformy CANAL+ w ramach prowadzonych działań monitoringu natrafiła na piracki serwis patrzajto.pl (dawniej vodtu.pl), gdzie bez stosownych uprawnień udostępniano odcinki drugiego sezonu serialu "Belfer", jednej z oryginalnych produkcji CANAL+. Do administratora serwisu były kierowane wezwania do zaprzestania nielegalnej działalności, które jednak nie przyniosły rezultatu. W toku dalszych czynności operacyjnych członkowie sekcji dw. z piractwem pozyskali dane, które wskazywały prawdopodobnego właściciela pirackiego serwisu. Zabezpieczono również nagrania z serwisu, które wraz z zebranymi materiałami zostały przekazane organom ścigania.

Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym i rozpatrzeniu sprawy sąd uznał, że na podstawie zebranych dowodów okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości. Sąd wskazał również, że właściciel serwisu działał na szkodę ITI Neovision S.A. (operatora Platformy CANAL+) i jest winny popełnienia przestępstwa z art. 116 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Biorąc pod uwagę powyższe, sąd wymierzył oskarżonemu karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności.

Właściciel serwisu chciał skorzystać z modelu, w którym operuje obecnie większość pirackich serwisów VOD, starając się uniknąć odpowiedzialności karnej. Celowo nie udostępniał treści poprzez własną infrastrukturę hostingową, tylko wykorzystywał odtwarzacze wideo zewnętrznych serwisów, osadzając je na stronie internetowej. W takiej sytuacji organy ścigania często były bezsilne i przyjmowały tłumaczenia sprawców, w których Ci informowali, że wszystkie treści pochodzą z zewnętrznych serwisów hostingowych i są zamieszczane przez użytkowników, na co właściciele storn nie mają wpływu. To pierwszy tak ważny wyrok, który może stać się punktem odniesienia przy kolejnych tego typu sprawach" - mówi jeden z członków sekcji  dw. z piractwem telewizyjnym Platformy CANAL+.

To kolejny głośny wyrok skazujący pirata na karę ograniczenia wolności. W maju ubiegłego roku właściciel serwisu futbolhd.tv został skazany na karę dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat oraz zapłatę 160 000 zł nawiązki na rzecz ITI Neovision S.A. za rozpowszechnianie transmisji meczów piłki nożnej bez uprawnień.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas