Pamiątki po bankrutach

Upadające "dotcomy" znów przeżywają chwile świetności. Tym razem... wśród kolekcjonerów. Na witrynie eBay ceny koszulek, czapeczek, toreb, maskotek, podkładek pod myszy, certyfikatów i innych gadżetów związanych z firmami takimi jak Kozmo, Webvan, Garden, Furniture lub Pets.com osiągają wartość nawet kilkuset dolarów.

Upadające "dotcomy" znów przeżywają chwile świetności. Tym razem... wśród kolekcjonerów. Na witrynie eBay ceny koszulek, czapeczek, toreb, maskotek, podkładek pod myszy, certyfikatów i innych gadżetów związanych z firmami takimi jak Kozmo, Webvan, Garden, Furniture lub Pets.com osiągają wartość nawet kilkuset dolarów.

Nostalgia za "złotym okresem" handlu elektronicznego i internetowego boomu nasila się - zainteresowani tłumaczą, że kupno gadżetów związanych z bankrutami to szansa na uwiecznienie jednego z najbardziej spektakularnych krachów ekonomicznych ostatniego stulecia. To także efekt nostalgii za czasami, kiedy firma sprzedająca w Sieci pokarm dla psów była przez Wall Street wyceniana na ponad 100 mln USD.

Osoby z żyłką do handlu mogą świetnie zarobić, gdyż jak nietrudno się domyślić, większość z kolekcjonerskich rarytasów w momencie ogłoszenia upadłości firmy można było kupić za bezcen.

Reklama

Według ekspertów w przyszłości największą wartość mogą mieć certyfikaty potwierdzające zakup akcji nieistniejących już firm. Jest ich stosunkowo najmniej - zwłaszcza w porównaniu z ogromną ilością gadżetów reklamowych produkowanych za czasów krótkiego rozkwitu rynku elektronicznego.

Przy okazji jest to szansa na niespodziewane podreperowanie budżetu przez pracowników, którzy wraz z bankructwem "dotcomów" stracili pracę i w wielu przypadkach wciąż są bezrobotni.

Źródło informacji: NY Times, Agencja 4D

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy