Pomysłowy sposób FBI. Złodzieje zdemaskowali się sami
Stara reklama, propagująca bezpieczne korzystanie z sieci przez najmłodszych użytkowników, głosiła: "nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie". To uniwersalna zasada. O jej słuszności przekonali się niedawno użytkownicy forum dla złodziei kart kredytowych.
Co ciekawe, rejestracja na forum nie była łatwa. Amerykańscy stróże prawa zadbali, by nie trafiało tam zbyt wiele przypadkowych osób. Aby zdobyć możliwość rejestracji trzeba było zostać poleconym przez dwóch użytkowników serwisu. Brak znajomości nie był jednak przeszkodą nie do pokonania. Jeśli komuś bardzo zależało, mógł obejść to ograniczenie, płacąc za rejestrację. FBI nie chwali się, ile zarobiło w ten sposób.
Niedawno forum zostało zamknięte, a zebrane z jego pomocą dane zostały przesłane do odpowiednich służb na całym świecie. Efektem była międzynarodowa fala aresztowań, przeprowadzonych jednocześnie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Bośni, Bułgarii, Norwegii, Włoszech, Niemczech i Japonii. Aresztowano w sumie 24 osoby.
Dzięki fałszywemu forum udało się zidentyfikować 411 tys. kradzionych kart i - zdaniem stróżów prawa - uniknąć strat sięgających 205 mln dolarów. Najzabawniejszy w całej sprawie jest fakt, że rejestrując się na forum, trzeba było zaakceptować jego regulamin. A tam, w jednym z punktów znajdował się zapis o monitorowaniu wszelkich działań użytkowników i możliwości wykorzystania tej wiedzy w dowolnym celu. No cóż, to kolejny dowód na to, że warto ze zrozumieniem czytać regulaminy.
Łukasz Michalik