RapidShare zatrudnia lobbystów
RapidShare, jeden z największych na świecie serwisów wymiany plików, rozpoczyna współpracę z firmą lobbingową Dutko.
Serwis broni się przed oskarżeniami o piractwo mówiąc, że gdy tylko zostaje przez właścicieli praw autorskich poinformowany o plikach naruszających ich prawa, natychmiast zostają one usunięte. Działa zatem, jak twierdzi, podobnie do Google, które nie ma większych problemów z organizacjami chroniącymi prawa autorskie.
RapidShare chce, by RIAA i MPAA usunęły ten serwis ze swoich list witryn notorycznie naruszających prawo. Temu celowi ma też służyć lobbing w Waszyngtonie.
Mariusz Błoński