Ścigają polskich piratów

Do tej pory wydawało się, że kancelarie prawne ścigające piratów i żądające od nich zapłaty horrendalnych sum to egzotyczny temat. Okazuje się jednak, że w Polsce internauci również muszą mieć się na baczności.

Czyżby kancelarie prawne postanowiły zająć się polskimi piratami? Fot. Jason Morrison
Czyżby kancelarie prawne postanowiły zająć się polskimi piratami? Fot. Jason Morrisonstock.xchng

Adresat listu zastanawia się, czy przedsądowe wezwanie do zapłaty nie jest szantażem. Zwraca uwagę na to, że w sklepie gra, którą pobrał z sieci, kosztuje tylko 90 zł. Jeśli faktycznie był to tak niewielki wydatek, to może lepiej było iść i kupić ją legalnie?

Niestety, prawo stoi po stronie kancelarii. Pechowy pirat musi więc zapłacić lub poczekać na orzeczenie sądu. Mam jednak nadzieję, że wojna z piratami nie przyjmie się w naszym kraju i podobnych przypadków nie będzie zbyt wiele.

Paweł Żmuda

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas