Skarbówka bierze się za donejty. Trzeba będzie płacić
Polska skarbówka postanowiła przyjrzeć się uważniej wpłatom od anonimowych widzów dla internetowych twórców. Dotychczasowe interpretacje podatkowe traktowały tzw. donejty jako darowizny, zwolnione z opodatkowania, ale teraz organy podatkowe zmieniają stanowisko. Według najnowszych interpretacji, anonimowe wpłaty nie są darowiznami w rozumieniu prawa, a więc trzeba je rozliczyć w ramach PIT.

Donejty to nie darowizny?
Spolszczone określenie "donejt" pochodzi od angielskiego słowa donate, czyli darowizna. W praktyce internetowi twórcy traktowali je jako formę wsparcia od widzów, coś w rodzaju napiwku. Polska skarbówka zauważa jednak, że w przypadku wpłat anonimowych nie da się zidentyfikować darczyńcy, co wyklucza zastosowanie zwolnień przewidzianych ustawą o podatku od spadków i darowizn.
Do tej pory darowizny od osób niespokrewnionych nie były opodatkowane, jeśli wpłaty od jednej osoby nie przekraczały wyznaczonej kwoty (konkretnie 5733 zł, kumulowane w roku). W praktyce internetowi twórcy nie płacili podatku, ponieważ wpłacających nie można było zweryfikować, gdyż ci podawali jedynie login, nick lub imię. Teraz sytuacja się zmienia, bo według nowej interpretacji każda anonimowa wpłata może być traktowana jako przychód podlegający PIT.
Fiskus zaostrza stanowisko
Jak podaje RP.pl, organy podatkowe coraz częściej wydają interpretacje negatywne dla twórców internetowych. Minister finansów już w listopadzie 2024 roku potwierdził, że "darowizny" w formie anonimowych donejtów mogą być opodatkowane, przy czym ocena każdej sytuacji powinna być indywidualna.
Doradcy podatkowi zauważają, że zmiana jest istotna, bo do tej pory wpłaty traktowano jako przejaw sympatii czy "napiwek" dla twórców, co pozwalało im unikania płacenia podatków od tego typu dodatkowych (często niemałych) dochodów. Oznacza to konieczność rozliczania takich wpłat, jak każdego innego przychodu, zwłaszcza jeśli nie ma możliwości ustalenia tożsamości darczyńcy.
Nie tylko osoby prowadzące działalność
W interpretacji nr 0111-KDIB2-2.4015.65.2025.3.MM jasno wskazano, że wpłaty od anonimowych osób lub takich, których nie da się jednoznacznie zidentyfikować, nie mogą być uznane za darowizny. Co istotne, fiskus może kwestionować donejty również, a może przede wszystkim u osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Jeśli skala aktywności wskazuje na systematyczne zarabianie w sieci, urząd skarbowy może uznać, że twórca de facto prowadzi działalność i należy go rozliczyć jak przedsiębiorcę.
Warto też pamiętać, że tego typu "donejty" obejmować mogą wpłaty podczas transmisji na żywo czy poprzez serwisy typu Buycoffee lub Patronite. Zmiany te oznaczają, że streamerzy i inni twórcy internetowi powinni przemyśleć swoją strategię rozliczeń podatkowych, aby uniknąć problemów z fiskusem. Anonimowe wpłaty, które do tej pory traktowane były jako forma wsparcia, teraz w świetle prawa wymagają formalnego ujęcia w rocznym PIT.