Sprytni talibowie.
Wprawdzie mułła Omar - przywódca talibów nie umie obsługiwać internetu, a jedyne miejsce w Afganistanie, z jakiego (pod czujnym okiem policji) można było korzystać z sieci zapewne zostało już zbombardowane przez Amerykanów, niemniej oficjalna strona talibów nadal egzystuje w sieci.
Jednakże, zapewne w obawie przed atakami cyberterrorystów dostęp do niego jest możliwy przez sprytne przekierowania, wykorzystujące mechanizm cache z przeglądarki Google, dzięki którym trafia sie w końcu na serwis jednego z pakistańskich dostawców Internetu. Na nim właśnie (pod adresem Afghanistan-IE.com znajduje się oficjalna strona talibów. Ciekawy artykuł na temat sposobu jej działania i uzupełniania (po angielsku) przeczytasz tutaj