Teleinformatyczne problemy LOT - co było powodem awarii?
W niedzielę wieczorem cybernetyczne atak sparaliżował system planowania rejsów przewoźnika LOT. Ekspert zajmujący się cyfrowym bezpieczeństwem komentują dla nas całe zdarzenie.
"Niestety firma LOT nie dostarczyła nam szczegółowych informacji dotyczących incydentu, zatem możemy jedynie domyślać się, jaka była natura ataku. Możemy rozważyć dwa scenariusze. Pierwszy jest mniej przerażający - niecelowy błąd pracownika lub awaria związana z infrastrukturą IT. Możemy mówić o awarii zasilania, uszkodzeniu dysku twardego w serwerze, fałszywym trafieniu rozwiązania antywirusowego (błędne zidentyfikowanie "czystego" pliku jako szkodliwego), a nawet czynniku ludzkim. Nie ulega wątpliwości, że ludzie popełniają od czasu do czasu błędy. Jak wspomniałem, to jest mniej szkodliwy scenariusz (oczywiście poza pasażerami, którzy musieli spędzić dodatkowe godziny na lotnisku w Warszawie) i chcę wierzyć, że właśnie taki był powód opóźnienia 11 lotów z lotniska Chopina" - komentuje Andrieja Nikiszina, ekspert do spraw bezpieczeństwa w firmie Kaspersky Lab.
Zastanówmy się jednak nad drugim - bardziej hollywoodzkim - scenariuszem. Lotnisko Chopina jest stosunkowo małe w porównaniu np. do gigantów takich jak Heathrow. A jeżeli ten incydent był jedynie treningiem lub innymi słowy rekonesansem cyberprzestępców przed rozpoczęciem masowego cyberataku na większe lotniska, a agresorzy chcieli zbadać czas reakcji i obserwować, jak personel IT będzie sobie radził z problemem? Wielu powie, że to tylko domysły i mam nadzieję, że tak właśnie jest. Niezależnie od powodu i od tego, kto stoi za incydentem na lotnisku Chopina, pokazuje on nam, w jaki sposób nasze codzienne życie jest zależne od komputerów i jak wrażliwe na cyberzagrożenia są obiekty infrastruktury krytycznej. Nie ulega wątpliwości, że konieczne jest zwrócenie uwagi na ten problem" - dodaje ekspert.
LOT zapewnia, że do podobnej awarii już nie dojdzie. - To wykluczone, system został naprawiony, jesteśmy gotowi do sprawnej obsługi pasażerów - zapewnia rzecznik LOT-u Adrian Kubicki w rozmowie z RMF FM.Więcej o sytuacji na lotnisku i wznowieniu lotów można znaleźć w tym materiale