Zadbają o reputację

Powstała firma, której zadaniem jest ochrona reputacji artystów i innych znanych osób przez uniemożliwienie działalności, tym, którzy zamieszczają na witrynach WWW niesprawdzone i "krzywdzące" gwiazdy informacje w sieci, lub "mylące" wielbicieli artystów. Pierwszymi klientami firmy My Reputation.com są znane przed laty zespoły muzyczne - Led Zeppelin i Pink Floyd.

Powstała firma, której zadaniem jest ochrona reputacji artystów i innych znanych osób przez uniemożliwienie działalności, tym, którzy zamieszczają na witrynach WWW niesprawdzone i "krzywdzące" gwiazdy informacje w sieci, lub "mylące" wielbicieli artystów. Pierwszymi klientami firmy My Reputation.com są znane przed laty zespoły muzyczne - Led Zeppelin i Pink Floyd.

W Internecie bowiem powstała strona, której domena kojarzy się z tym pierwszym zespołem, a która oczom zaszokowanych fanów Pagea i Planta ukazuje materiał typu "hardcore porno". Z kolei na innej stronie WWW pojawiły się materiały szkalujące mużyków Floydów. My Reputation w imieniu artystów będzie podejmować wszelkie możliwe kroki, aby takie sytuacje nie miały miejsca. Będzie także jednak tropić i niszczyć "nielegalne" strony fanów. W tej chwili w bazie MyReputation znajduje się ponad 386,500 takich nieoficjalnych stron 286 zespołów. Rekordzistą jest Sting, który ma ponad 11,500 stron WWW "o sobie".

Reklama
Ananova
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy