Zwolni?

Od poniedziałku Brytyjczycy mogą mieć dość duże problemy z dostępem do internetu. Będzie on bowiem prawdopodobnie przez jakiś czas znacznie wolniejszy niż dotąd. A wszystko przez to, że holenderski operator KPN Qwest, który obsługiwał ponad polowe brytyjskiego ruchu sieciowego (z ich sieci korzysta m.in. brytyjski oddział AOL) - zbankrutował i od 10 czerwca przestaje świadczyć swoje usługi.

Od poniedziałku Brytyjczycy mogą mieć dość duże problemy z dostępem do internetu. Będzie on bowiem prawdopodobnie przez jakiś czas znacznie wolniejszy niż dotąd. A wszystko przez to, że holenderski operator KPN Qwest, który obsługiwał ponad polowe brytyjskiego ruchu sieciowego (z ich sieci korzysta m.in. brytyjski oddział AOL) - zbankrutował i od 10 czerwca przestaje świadczyć swoje usługi.

Ponieważ liczba internautów się nie zmniejszy - pozostali angielscy operatorzy mogą spodziewać się przeciążenia swoich łącz, a to znacznie zwolni transfery. Siec wznowi swoje działanie w momencie, gdy znajdzie się kupiec na bankruta. Na razie, niestety, chętnych nie widać.

Problemy mogą wystąpić nie tylko w Wielkiej Brytanii. Bankrut obsługiwał bowiem ok. 38 procent całego ruchu internetowego w Europie

Dowiedz się więcej na temat: problemy | zwolnienie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy