Co na ECTS?

Wczoraj zakończyły się targi ECTS (European Computer Trade Show), największa w Europie impreza związana z branżą elektronicznej rozrywki. Pomimo, że impreza pozostaje w cieniu amerykańskiego E3, nie zabrakło atrakcji sprzętowych - Intel pokazał "procesor dla graczy" (Pentium 4 z zegarem 3,5GHz), a nVidia dała do zrozumienia, że wkrótce pojawi się GeForce 3 Ultra.

Wczoraj zakończyły się targi ECTS (European Computer Trade Show), największa w Europie impreza związana z branżą elektronicznej rozrywki. Pomimo, że impreza pozostaje w cieniu amerykańskiego E3, nie zabrakło atrakcji sprzętowych - Intel pokazał "procesor dla graczy" (Pentium 4 z zegarem 3,5GHz), a nVidia dała do zrozumienia, że wkrótce pojawi się GeForce 3 Ultra.

Odwiedzający ECTS mogli zobaczyć, że tempo rozwoju sprzętu dla graczy wcale nie spada. Jedną z najbardziej widocznych firm była nVidia, konsekwentnie opanowująca rynek układów graficznych dla domowych "pecetów". Firma zapowiada nagięcie swojej polityki produktowej pod kątem twórców gier. Uwagi developerów sprawiły, że nowe układy nVidii mają być bardziej elastyczne - programiści uzyskają nad obróbką grafiki większą kontrolę, możliwe będzie programowanie indywidualnych efektów, a nie jedynie wybór spośród kilku predefiniowanych możliwości. Zmiany w podejściu widoczne są już w GeForce3, a to podobno dopiero początek. W trakcie imprezy nVidia demonstrowała fragmenty filmu Final Fantasy: The Spirits Within, renderowane w czasie rzeczywistym! Służyło do tego oczywiście GeForce 3. I choć tekstury nie były tak bogate jak w oryginale, a płynność daleka była od doskonałości (nie przekraczała 15 klatek na sekundę), to prezentacja zrobiła ogromne wrażenie. Dodatkowo przedstawiciele nVidii odgrażali się, że za kilka tygodni będzie jeszcze lepiej - chyba możemy to traktować jako nieoficjalną zapowiedź premiery GeForce 3 Ultra.

Reklama

Doskonały komputer dla gracza to jednak nie tylko dobra karta graficzna, ale i procesor. Nieobecność AMD wykorzystał Intel, prezentujący nową wersję Pentium 4 z rdzeniem Northwood. Układ z 512KB cache drugiego poziomu, wykorzystujący miedziane połączenia i pracujący z napięciem obniżonym do 1,3V pracował podczas ECTS z taktowaniem... 3,5GHz. Jeśli P4 będzie przyspieszał w tym tempie, nie wystarczy, że marketingowcy z AMD będą krytykować uleganie "magii megahertzów" - Intel może odzyskać dominującą pozycję na rynku desktop. Procesory z rdzeniem Northwood mają trafić na rynek pod koniec roku, razem z nimi muszą pojawić się też odpowiednie płyty główne - Northwood wykorzystuje nowy slot mPGA478 (nie jest więc kompatybilny z płytami obsługującymi chip P4 Wiliamette).

W najbliższym czasie czeka nas również skok jakościowy w dziedzinie dźwięku - Dolby Digital 5.1 powoli staje się standardem. Niebagatelne znaczenie mają tu możliwości, jakie w dziedzinie dźwięku przestrzennego oferuje DirectX8.

Ogólna refleksja dotycząca sprzętu zaprezentowanego na ECTS, jest podobna, jak zwykle - gry będą coraz ładniejsze i doskonalsze pod względem technicznym (co niekoniecznie przekłada się na grywalność), a gracze wciąż zachowają status najbardziej podatnych na frustracje użytkowników "pecetów". W końcu te wszystkie nowości mają jeden cel - wyciągnąć z naszych kieszeni jeszcze więcej pieniędzy.

Źródło informacji: The Register, Agencja 4D

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Procesor | impreza | Intel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama