​Edge computing wymaga nowych rozwiązań

Rynek edge computing w 2024 r. osiągnie wartość 9 mld dol. Do 2022 r. 40 proc. rozwiązań korzystających z chmury będzie miało również komponent brzegowy. Nowe rozwiązania brzegowe będą musiały być możliwe do wkomponowania w istniejące systemy, często w miejscach nieprzewidzianych do tego w oryginalnym projekcie.

Edge computing to przyszłość
Edge computing to przyszłośćmateriały prasowe

Postępująca informatyzacja procesów produkcyjnych sprawia, że konieczne są bezpieczne rozwiązania dla ich monitorowania i analizy, które pozwolą na działania w czasie rzeczywistym oraz odpowiednie przestrzeganie lokalnych wymogów prawnych, np. w kontekście transferów danych. Chmura, mimo wielu pozytywnych zastosowań, może mieć problem w tego typu sytuacjach - np. jeżeli dojdzie do spowolnienia bądź przerwy w transmisji danych.

Przerwy nominalnie nie zdarzają się tak często - średnio na świecie w 0,09 proc. przypadków, czyli przez niecałe 8 godzin , ale w niektórych branżach, np. opiece zdrowotnej, te godziny mogą być kluczowe. Ponadto, jeżeli użytkownik chmury i centrum przetwarzania danych znajdują się w różnych regionach opóźnienie w przesyłaniu może sięgnąć prawie 0,5 sekundy. To dla wielu użytkowników nie będzie widoczna różnica - ale w procesach produkcyjnych wymagających wysokiej dokładności w działaniu, takie opóźnienie może wpłynąć na całą fabrykę . Chmurę w takich przypadkach może zastąpić edge computing (rozwiązania brzegowe) - przetwarzanie danych na miejscu u użytkownika, dzięki czemu zarówno opóźnienie będzie minimalne, a kontrola nad dostępnością centrum przetwarzania większa.

Z powodu rosnącego popytu na przetwarzanie danych, które nie może zostać rozwiązane przez chmurę, edge computing staje się coraz bardziej popularne. Wartość rynku rozwiązań brzegowych w 2024 r. ma osiągnąć wartość 9 mld USD. Roczny wzrost na poziomie 26,5 proc. będą napędzać m.in. samochody autonomiczne, a także wprowadzanie skalowalnych i łatwych w montażu i instalacji rozwiązań dla różnorodnych gałęzi przemysłu . Do 2022 r. 40 proc. systemów korzystających z chmury będzie miało również komponent brzegowy . Obecnie 77 proc. dużych przedsiębiorstw w USA korzysta z rozwiązań w chmurze, co wskazuje, jak duży potencjał wzrostu ma przed sobą branża edge computing.

Oznacza to jednak, że systemy brzegowe będą musiały być łatwe do wkomponowania w już istniejącą architekturę sieciową, nawet przez osoby niekoniecznie wyspecjalizowane w tej technologii. 38 proc. osób decydujących o IT w firmach w USA i Wielkiej Brytanii uważa, że głównym problemem w adaptacji rozwiązań brzegowych jest łatwość ich instalacji, a 36 proc. - dopasowanie ich do istniejącej architektury systemowej.

Jednak to bezpieczeństwo jest określane przez większość decydentów IT jako podstawowe wyzwanie stojące przed systemami brzegowymi. Jeżeli serwer brzegowy jest w tym samym miejscu, co np. fabryka, to musi się mierzyć z tymi samymi zagrożeniami, jak np. przerwy w dostawach prądu. Wichury, śnieżyce, czy deszcze regularnie zrywają linie elektroenergetyczne, czego w Polsce mieliśmy skrajny przykład w Szczecinie w 2008 r., gdzie pół miliona osób zostało bez prądu. Mniejsze wypadki tego rodzaju zdarzają się właściwie rokrocznie: np. 20 tys. odbiorców bez prądu w grudniu 2017 r., 38 tys. w marcu 2019 r., czy 300 tys. we wrześniu 2019 r.

Z myślą o tych wyzwaniach, Schneider Electric przygotował rodzinę produktów Galaxy VS all-in-one. Rozwiązania brzegowe stworzone w jej ramach pozwalają na skalowalną, modularną instalację - także w pomieszczeniach, które nie były pomyślane jako serwerownie, np. w biurach czy halach produkcyjnych.

Koszty rozwiązań brzegowych od Schneider Electric są niskie także dzięki pełnemu wykorzystaniu możliwości oferowanych przez środowisko EcoStruxure. Pozwala ono na monitorowanie pracy urządzeń zdalnie, dzięki czemu nie ma potrzeby utrzymywania na miejscu techników dedykowanych rozwiązaniom brzegowym. Kwintesencją tego podejścia jest Micro Data Center 6U. Zaprojektowane od początku z myślą o ograniczeniu zajmowanej przestrzeni i możliwość instalacji na ścianie sprawia, że klient nie musi przeznaczać na nie wiele miejsca. Ponadto, filtry przeciwpyłowe o wysokiej wydajności pozwalają na instalację urządzenia nawet w biurach czy halach lekkiego przemysłu. EcoStruxure zapewnia zaś możliwość łatwego monitoringu z zewnątrz.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas