Jak kupować używanego laptopa?
Czy używany laptop zawsze oznacza "gorszy"? Jakie pułapki czekają na nieświadomych niczego kupujących? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w poniższym poradniku.
Biorąc pod uwagę popularność, jaką cieszą się odzieżowe outlety, można by założyć, że podobnie kształtuje się sytuacja sprzętu elektronicznego, a w szczególności komputerów mobilnych na polskim rynku. Nic bardziej mylnego. W czasach, w których przyzwoitego laptopa można kupić w elektromarkecie za promocyjne 2000 zł, giełdy internetowe, takie jak Allegro czy eBay, tracą na znaczeniu.
Zakup "lekko porysowanego" laptopa z osiedlowego ogłoszenia to inny kaliber inwestycji niż ta w używany samochód czy mieszkanie. Polacy niechętnie kupują sprzęt komputerowy z drugiej ręki. Najczęściej wynika to ze strachu przed trefną transakcją i - w efekcie - nabyciem uszkodzonego sprzętu. Czy słusznie?
Czego boją się Polacy?
Wśród osób rozważających zakup komputera mobilnego powszechny jest stereotyp, jakoby sprzęt używany był odgórnie wybrakowany. Wiele osób właśnie w ten sposób próbuje tłumaczyć u innych chęć sprzedaży "lekko używanego" laptopa po kilku miesiącach od pierwotnej daty zakupu. Przecież nikt o zdrowych zmysłach nie sprzeda najwyższego modelu MacBooka Pro w idealnym stanie za symboliczne 1000 zł!
W wielu przypadkach takie podejrzane oferty faktycznie pochodzą od oszustów, ale nie zawsze.
Jest to ściśle powiązane ze specyfiką komputera mobilnego. W przeciwieństwie do peceta, kupując laptopa - często nieświadomie - godzimy się na przywiązanie do posiadanych przez niego podzespołów.
Komputery mobilne wykazują mocno ograniczone możliwości rozbudowy. Bez utraty gwarancji, nie wymienimy w nich karty graficznej czy procesora, a co najwyżej dołożymy dodatkową kość pamięci RAM lub zmienimy dysk twardy na pojemniejszy.
Wiele osób decyzję o zakupie elektroniki podejmuje pod wpływem chwili, emocji lub własnego widzimisię. Czasami wiąże się to z popełnieniem błędu i nie do końca rozważną inwestycją. W takim wypadku jedynym rozsądnym wyjściem jest sprzedaż laptopa na gwarancji po okazyjnej cenie, tak, by nie być do końca stratnym.
Dlatego właśnie nie każdą kuszącą ofertę od razu musimy "spuścić po brzytwie". Czasem warto przyjrzeć się bliżej sprzedawanemu produktowi, bo w ten sposób można odkryć prawdziwy diament. Jak w odzieżowym second-handzie.
Na co trzeba uważać?
Kupując laptopa z rynku wtórnego trzeba być wyjątkowo czujnym. Nie każdy sprzedający jest na tyle uczciwy, by wyjawić wszelkie detale dotyczące urządzenia w opisie aukcji czy nakreślić warunki, w jakich był on użytkowany.
Dobrze, gdy przed finalizacją transakcji kupujący ma okazję zobaczyć "w realu" sprzęt, jednak w dobie wszechobecnej giełdy internetowej nie zawsze jest to możliwe. Oto na co warto uważać kupując laptopa z drugiej ręki.
Cena
Cena to prawdopodobnie najbardziej problematyczny element każdej transakcji. Z perspektywy kupującego powinna być jak najniższa, jednak taka ekstremalnie niska rodzi podejrzenia o nielegalności inwestycji. Gdy cena produktu znacznie odbiega od zdroworozsądkowych norm - zarówno w górę, jak i w dół - warto sięgnąć po inną ofertę.
Komputery o nieznanej przeszłości mogą pochodzić z kradzieży - warto pamiętać, że stając się właścicielem takiego sprzętu dodatkowo nakręcamy spiralę przestępstwa. Wszelkie wątpliwości należy konsultować ze sprzedającym oraz ewentualnie zgłaszać do odpowiednich służb. Na Allegro oferty są stale monitorowane, co daje podstawowe poczucie bezpieczeństwa, ale kupując sprzęt na podmiejskim bazarze, odpowiedniej selekcji trzeba dokonać samemu.
Podzespoły
Przed sięgnięciem po laptopa z rynku wtórnego, koniecznie trzeba zapoznać się z jego oryginalną specyfikacją techniczną. Porównanie podzespołów, które powinny być zamontowane w maszynie, z tymi, które faktycznie znajdują się w danym modelu, to podstawa. Wszelkie nieścisłości należy od razu konsultować ze sprzedającym.
Czasami zdarza się tak, że specyfikacja techniczna laptopa została zmieniona w ramach dozwolonej rozbudowy, ale częściej jest ona konsekwencją amatorskiego tuningu sprzętu. Podobnie jak w przypadku kupna komputera ze sklepu, przed podjęciem decyzji warto porównać w internecie opinie dotyczące danego modelu, być mieć świadomość najczęściej występujących w nim usterek.
Klawiatura
Klawiatura jest jednym z najważniejszych elementów dobrego komputera mobilnego, dlatego istotne jest, by dowiedzieć się, kto pracował na niej przed nami. Weryfikacja tego, czy wszystkie przyciski są na miejscu oraz czy czcionka na nich nie jest powycierana, to jedynie elementarne podstawy.
Kupując sprzęt z drugiej ręki warto wcisnąć każdy z klawiszy, by przekonać się, czy jest w pełni sprawny oraz czy jego skok jest prawidłowy. Dysfunkcyjna klawiatura jest w stanie przysporzyć wielu problemów, dlatego warto szczególnie przypilnować tej części laptopa.
Obudowa
Obudowa to najbardziej newralgiczny element laptopa. Nie ma co się czarować, że nawet po kilkumiesięcznym użytkowaniu sprzęt nie będzie nosił śladów użytkowania. Dlatego właśnie przed finalizacją transakcji warto dokonać jej dokładnych oględzin.
Należy zwrócić uwagę na to, czy obudowa jest pozbawiona utrudniających działanie rys oraz pęknięć - dzięki temu można przypuszczać, że sprzęt był odpowiednio traktowany przez właściciela i jest pozbawiony ukrytych defektów. Warto organoleptycznie sprawdzić, czy poszczególne fragmenty obudowy nie wydają niepokojących dźwięków, a jeżeli takowe zostaną odnotowane, należy zapytać sprzedającego o ich pochodzenie.
Niezwykle istotny jest stan zawiasów przytrzymujących matrycę. Producenci laptopów znacznie poprawili się w tej materii, ale jeszcze kilka lat temu był to jeden z najbardziej awaryjnych elementów laptopa. Warto też sprawdzić, czy zawiasy solidnie przytrzymują ekran, oraz czy nie wykazują niepokojących luzów. Zaoszczędzi to niepotrzebnych nerwów w przyszłości.
Ekran
Pomimo występowania różnych przekątnych ekranu, wszystkie matryce mają jeden wspólny element - nie powinniśmy dostrzec na nich ani jednego martwego pikselu.
Kupując kilkumiesięcznego laptopa istnieje małe prawdopodobieństwo, że takowy się znajdzie, ale inwestycja w starszy model może okazać się nieprzyjemnym rozczarowaniem. Poza detekcją martwych pikseli, warto pamiętać o sprawdzeniu czy ekran nie posiada żadnych fizycznych uszkodzeń.
Bateria
Bez sprawnej baterii każdy laptop nie różni się niczym od ciężkiego i mało poręcznego peceta. Element ten starzeje się wraz z notebookiem, zatem kupno 2-letniego komputera mobilnego może wiązać się z koniecznością wymiany akumulatora. Problem pojawia się, gdy jest to bateria wbudowana, do której nie można dotrzeć bez zrywania warunków gwarancji.
Takie rozwiązania są stosowane szczególnie w produktach firmy Apple oraz ultrabookach, a wszelkie manipulacje w nich należy zostawić przedstawicielom autoryzowanych punktów serwisowych. Kupujący może syntetycznie zmierzyć możliwości ogniwa z wykorzystaniem programów takich, jak choćby Battery Eater.
Pozostałe
Kupując laptopa bogatego w porty komunikacyjne, warto poświęcić chwilę na sprawdzenie ich funkcjonalności. Przynajmniej odruchowo powinno się obejrzeć porty, a jeżeli istnieje taka możliwość - sprawdzić komunikację z komputerem za ich pośrednictwem.
Laptop z rynku wtórnego wcale nie musi być sprzedawany w oryginalnym pudełku - jego właściciel mógł je najzwyczajniej w świecie wyrzucić. Warto natomiast pamiętać, by do komputera był dołączony przynajmniej kabel zasilający i karta gwarancyjna. Istnieją wtedy większe szanse, że sprzęt pochodzi z pewnego źródła.
To się opłaca
Zakup komputera mobilnego z rynku wtórnego może okazać się dobrą inwestycją pod warunkiem, że jest to decyzja przemyślana. Pośpiech bywa złym doradcą, a w przypadku zakupów na giełdach elektroniki, przysłowie to nabiera jeszcze pełniejszego znaczenia.