Laptopy mogą osłabiać płodność u mężczyzn

Panowie powinni uważać na to, jak korzystają z laptopów. Niedostosowanie się do wytycznych może skutkować osłabieniem płodności. Poniżej przedstawiam wskazówki bezpiecznego użytkowania przenośnych pecetów.

Trzymanie notebooka na kolanach może szkodzić płodności Fot. Bruno Neves
Trzymanie notebooka na kolanach może szkodzić płodności Fot. Bruno Nevesstock.xchng

Wskazówki te powstały w oparciu o wyniki badań przeprowadzonych na 29 ochotnikach płci męskiej. Ich zadaniem było używać laptopa, trzymając go na kolanach. Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Nowy Jork, którzy prowadzili eksperyment, podeszli do zagadnienia dość drobiazgowo.

Panowie mieli za zadanie usiąść wygodnie i:

- położyć laptopa bezpośrednio na kolanach, a nogi trzymać blisko siebie;

- na kolanach położyć najpierw podkładkę pod laptopa i na niej trzymać przenośnego peceta (nogi blisko siebie)

- to samo, co wyżej, tyle że nogi rozchylić pod kątem około 70 stopni.

By badanie było jak najbardziej miarodajne, każdy z panów musiał przejść test w każdej z trzech pozycji. Po 60 minutach pracy z laptopem na kolanach mierzona była temperatura prawej i lewej strony worka mosznowego, przycisków klawiaturowych oraz kolan.

Co się okazało? Że temperatura moszny znacznie wzrosła. I to niezależnie od tego, czy badany miał nogi grzecznie złożone razem, czy też przyjmował jedną z ulubionych przez mężczyzn pozycji - pełną relaksu i rozluźnienia. Odnotowane zjawisko poważnego podwyższenia temperatury nosi naukową nazwę hipertermii. A hipertermia może być, jak wiadomo, szkodliwa. Bywa też niebezpieczna - nawet dla życia.

W opisywanym badaniu wzrost temperatury mógł, na szczęście, zaszkodzić jedynie plemnikom (a nie posiadaczowi przegrzanego worka mosznowego) - pozbawiając je nie tyle życia, co żywotności.

Koniecznością zatem stało się opracowanie systemu zaradczego przeciw przegrzewaniu się tych cennych dla mężczyzn części ich ciała. Zatem, szanowni Panowie, powinniście:

- kłaść laptopa na biurku a nie na kolanach; a jeśli już musicie trzymać go na kolanach, to optymalną pozycją jest ta z rozchylonymi nogami;

- pamiętać, że już po 28 minutach trzymania pracującego laptopa na kolanach temperatura moszny zaczyna się podnosić;

Nie powinniście zaś:

- kłaść nogi na nogę, bo to dopiero rozgrzewa mosznę;

- liczyć na to, że przed zgubnymi skutkami umiłowania wygody, która popycha do pracy z laptopem na kolanach, ustrzeże was podkładka położona pod sprzętem.

Tyle wynika z badań. Zapytam nieco przekornie: skoro ciepło laptopów szkodzi plemnikom, to dlaczego nie szkodzi im ciepło jacuzzi czy sauny?

Katarzyna Kieś

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas