Laptopy mogą osłabiać płodność u mężczyzn
Panowie powinni uważać na to, jak korzystają z laptopów. Niedostosowanie się do wytycznych może skutkować osłabieniem płodności. Poniżej przedstawiam wskazówki bezpiecznego użytkowania przenośnych pecetów.
Wskazówki te powstały w oparciu o wyniki badań przeprowadzonych na 29 ochotnikach płci męskiej. Ich zadaniem było używać laptopa, trzymając go na kolanach. Naukowcy z Uniwersytetu Stanu Nowy Jork, którzy prowadzili eksperyment, podeszli do zagadnienia dość drobiazgowo.
Panowie mieli za zadanie usiąść wygodnie i:
- położyć laptopa bezpośrednio na kolanach, a nogi trzymać blisko siebie;
- na kolanach położyć najpierw podkładkę pod laptopa i na niej trzymać przenośnego peceta (nogi blisko siebie)
- to samo, co wyżej, tyle że nogi rozchylić pod kątem około 70 stopni.
By badanie było jak najbardziej miarodajne, każdy z panów musiał przejść test w każdej z trzech pozycji. Po 60 minutach pracy z laptopem na kolanach mierzona była temperatura prawej i lewej strony worka mosznowego, przycisków klawiaturowych oraz kolan.
Co się okazało? Że temperatura moszny znacznie wzrosła. I to niezależnie od tego, czy badany miał nogi grzecznie złożone razem, czy też przyjmował jedną z ulubionych przez mężczyzn pozycji - pełną relaksu i rozluźnienia. Odnotowane zjawisko poważnego podwyższenia temperatury nosi naukową nazwę hipertermii. A hipertermia może być, jak wiadomo, szkodliwa. Bywa też niebezpieczna - nawet dla życia.
W opisywanym badaniu wzrost temperatury mógł, na szczęście, zaszkodzić jedynie plemnikom (a nie posiadaczowi przegrzanego worka mosznowego) - pozbawiając je nie tyle życia, co żywotności.
Koniecznością zatem stało się opracowanie systemu zaradczego przeciw przegrzewaniu się tych cennych dla mężczyzn części ich ciała. Zatem, szanowni Panowie, powinniście:
- kłaść laptopa na biurku a nie na kolanach; a jeśli już musicie trzymać go na kolanach, to optymalną pozycją jest ta z rozchylonymi nogami;
- pamiętać, że już po 28 minutach trzymania pracującego laptopa na kolanach temperatura moszny zaczyna się podnosić;
Nie powinniście zaś:
- kłaść nogi na nogę, bo to dopiero rozgrzewa mosznę;
- liczyć na to, że przed zgubnymi skutkami umiłowania wygody, która popycha do pracy z laptopem na kolanach, ustrzeże was podkładka położona pod sprzętem.
Tyle wynika z badań. Zapytam nieco przekornie: skoro ciepło laptopów szkodzi plemnikom, to dlaczego nie szkodzi im ciepło jacuzzi czy sauny?
Katarzyna Kieś