Lotniska - raj dla złodziei laptopów
Pilnujcie na lotniskach swoich laptopów, gdyż urządzenia te coraz częściej znikają w mgnieniu oka - ostrzega Ponemon Institute.
Niektóre największe i średnie lotniska w Stanach Zjednoczonych zgłaszają rocznie 637 tysięcy przypadków zaginięcia notebooków - wynika z raportu Ponemon Institute. Laptopy są najczęściej gubionymi przedmiotami na lotniskach.
Na terenie 36 największych lotnisk USA ginie tygodniowo 10 278 przenośnych komputerów, zaś 65 procent ich właścicieli nie stara się o ich odzyskanie. W przypadku średnich lotnisk w ciągu tygodnia znika około 2000 notebooków, zaś odsetek nie starających się o ich odnalezienie jest nieco wyższy i wynosi 69 procent.
Instytut przeprowadził badania na 106 lotniskach w 46 stanach, przepytując w tej sprawie 864 podróżujących biznesmenów.
Najwięcej laptopów znika na lotniskach Los Angeles International, Miami International, John F. Kennedy International, Chicago O'Hare oraz Newark Liberty International.
Z czego wynika tak wysoki odsetek osób, które zaniechały poszukiwań swojej zguby? Około 77 procent badanych jest przekonanych, iż odnalezienie maszyny jest po prostu niemożliwe. 53 proc. ankietowanych przyznało, iż zaginione notebooki zawierały tajne informacje firmy, z czego 65 proc. nie zatroszczyło się wcześniej, aby dane te były bezpieczne.
Amerykańska Federalna Komisja Handlu radzi podróżnym, aby traktowali przenośne komputery tak samo, jak gotówkę. Umieszczony na widocznym miejscu laptop przykuwa uwagę złodzieja tak samo, jak portfel - dlatego też powinien być chroniony na podobnych zasadach.
