Najmniejsze dyski świata
Do zapisu informacji wykorzystywano już nośniki papierowe, magnetyczne, optyczne czy elektryczne. Dzięki naukowcom z Northeastern University kierowanym przez Chada Mirkina, do tej kolekcji dołączyły także mikroskopijne dyski o średnicy rzędu milionowej części milimetra.
W opublikowanej niedawno pracy, zaprezentowali oni jak za ich pomocą można kodować informacje binarne.
Proces rozpoczyna się od mikroskopijnych prętów ze złota lub niklu, z których są wycinane wspomniane dyski. Zwykle z jednego pręcika można wyodrębnić do pięciu par dysków. Pozostawienie jednej z takich par w określonym miejscu pręcika odpowiada binarnej jedynce w pięciobitowym "słowie", a jej usunięcie - zeru. Jeśli do dysków zostaną doczepione odpowiednio dobrane cząsteczki barwiące (chromofory) , dostępna staje się metoda odczytu danych za pomocą spektroskopu. Metoda ta jest o tyle ciekawa, że można ją stosować nawet na duże odległości.
Ze względu na niewielkie rozmiary, z dysków tych można utworzyć znaczniki niewidoczne dla nieuzbrojonego oka. Podczas prób udało się oznaczyć za pomocą dysków m.in. nici kwasu DNA. Badacze twierdzą także, że są w stanie dopasować fizyczne i chemiczne właściwości nanostruktur do konkretnych mechanizmów kodowania informacji. Wskazują oni także na możliwość bardzo szybkiego i taniego tworzenia "identyfikacyjnych" nanostruktur.
Przemysław Kobel