Pierwsza wersja beta Ubuntu 10.04

Za to spore zmiany można zaobserwować w tym, jak prezentuje się nowe wydanie Ubuntu. W edycji beta znajduje się już nowy domyślny temat graficzny dystrybucji. Zmodyfikowano także sposób, w jaki uruchamia się teraz system z płyty LiveCD. Obecnie OS jest ładowany bez pytań aż do pojawienia się pulpitu - dopiero wówczas prezentowane jest okno dialogowe, w którym można ustawić język oraz wybrać, czy uruchomimy tryb pracy live czy instalator OS-u.

Na pulpicie domyślnie aktywny jest temat graficzny Ambience wyróżniający się ciemnymi kolorami w menu i ulokowanymi po lewej stronie przyciskami kontroli okien. Ta ostatnia cecha wywołała ostre spory w społeczności Ubuntu - do tego stopnia, że do dyskusji na ten temat włączył się nawet sponsor dystrybucji Mark Shuttleworth. Wątpliwe jest jednak, czy sprawę załagodzi jego komentarz, w którym stwierdził, że w Ubuntu nie ma demokracji, a więc o decyzjach na temat wyglądu nie zdecyduje większość użytkowników, a twórcy dystrybucji.

Jak już zapowiadano wcześniej, w charakterze strony startowej w Firefoksie nie jest ustawiona wyszukiwarka Google, lecz Yahoo!. Całkowicie usunięto warstwę HAL (Hardware Abstraction Layer), co powinno przyspieszyć proces ładowania, który zresztą też został opatrzony nowym wyglądem. Do obsługi kart graficznych Nvidia wykorzystywany będzie nowy otwartoźródłowy sterownik nouveau; równolegle można jednak zastosować sterowniki własnościowe. Użytkownicy układów graficznych AMD mogą skorzystać z testowej wersji własnościowego sterownika fglrx, który jest konieczny do obsługi sprzętowej akceleracji 3D w nowszych kartach. Przed instalacją Ubuntu 10.04 warto zaznajomić się z listą znanych błędów, którą znajdziemy w witrynie poświęconej wersji beta 1.

Ubuntu 10.04 jest wersją LTS, dla której producent - Canonical - zaplanował trzy (w wersji dla komputerów biurkowych) względnie pięć (w wersji serwerowej) lat pomocy technicznej. Gotowe Ubuntu ma ukazać się 29 kwietnia.