Praca zdalna zwiększyła popyt na laptopy oraz inne sprzęty elektroniczne

Praca zdalna wyzwoliła większe zapotrzebowanie na laptopy oraz urządzenia peryferyjne do połączenia z siecią. Firmy nie mogą nadążyć z realizacją zamówień.

Wiele firm wycofało prognozy zysków przewidując spadek popytu konsumpcyjnego, jednak okazuje się, że wyniki w sklepach z elektroniką są lepsze niż się tego spodziewano - wszystko to ze względu na zmianę dotychczasowej kultury pracy.

Samsung na przestrzeni marca bieżącego roku zgłosił o 20% większe zapotrzebowanie na półprzewodniki niż miało to miejsce dotychczas. Centra danych także muszą poradzić sobie z narastającym ruchem i zapotrzebowaniem na usługi internetowe. Przetwarzanie danych w chmurze zwiększyło sprzedaż układów do serwerów - głównie w USA oraz w Chinach.

Reklama

Można spodziewać się, że ten trend będzie tylko i wyłącznie postępował. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: praca zdalna | laptopy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy