Rynek dysków twardych przeżywa kryzys?

Jak pokazują najnowsze prognozy, sprzedaż dysków twardych może w roku bieżącym zmaleć o ponad 10 proc. Czy można mówić o kryzysie w tym sektorze?

W ostatnich miesiącach daje się zauważyć wzrost sprzedaży urządzeń mobilnych kosztem komputerów stacjonarnych i przenośnych. Mniejsze zainteresowanie sprzętem komputerowym odbija się również na popularności akcesoriów, w tym dysków twardych. Jak pokazują najnowsze prognozy, sprzedaż tych ostatnich może w roku bieżącym zmaleć o ponad 10 proc. Czy można mówić o kryzysie w tym sektorze?

Gromadzenie różnego rodzaju danych na nośnikach fizycznych coraz bardziej ustępuje Chmurze oraz innym kanałom dystrybucji online. To właśnie główna przyczyna osłabiającej się pozycji dysków twardych na rynku. Wciąż jednak za wcześnie na stwierdzenie kryzysu, jednak trwający rok zapewni mniejsze niż w ubiegłym roku przypływy.

Reklama

Według iSuppli, przychody w branży dysków twardych osiągną w 2013 roku pułap 32,7 mld dol. Dla porównania w ubiegłym roku branża zarobiła łącznie 37,1 mld dol., a więc wszystko wskazuje na 12 proc. globalny spadek przychodów. Spadek sprzedaży analitycy wiążą z mniejszym zainteresowaniem omawianymi produktami, a także problemami ekonomicznymi i niższą ceną dysków.

Pomimo takiego stanu rzeczy, dyski twarde wciąż będą w 2013 roku dominującym nośnikiem przechowywania danych. Na czele branży stać będą przede wszystkim takie firmy jak Seagate Technologies, która kontroluje ponad 50 proc. rynku, a także Western Digital walcząca ramię w ramię o klientów. Czy faktycznie fizyczne nośniki ustąpią kiedyś miejsca Chmurze?

Źródło informacji

instalki.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dysk | Chmura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy