Sony uwierzyło w MP3
Firma Sony przez długi czas promowała swój własny format plików muzycznych ATRAC3. Promowała go metodą stawiania pod murem - odtwarzacze tej firmy obsługiwały zazwyczaj wyłącznie ten, niezbyt popularny, format. Taktyka ta nie zdała egzaminu. Klienci woleli kupować odtwarzacze umożliwiające odsłuchiwanie i nagrywanie najbardziej popularnego formatu - MP3 (nawet, jeśli były one gorsze i droższe od urządzeń Sony), niż tracić czas na konwersję formatów. Sony jednak trwało dalej w swoim uporze. Wczoraj jednak uznało swoją porażkę.
Konserwatyzm Sony przynosi firmie spektakularne porażki. Analitycy przypominają uporczywe trzymanie się systemu wideo Betamax, nawet wówczas, gdy konkurencyjne rozwiązanie VHS było stosowane już przez ponad 95 proc. użytkowników. Tym razem zareagowano nieco wcześniej.