Sposób na Windowsa
Berend-Jan Wever z Google (dawny inżynier ds. bezpieczeństwa w Microsofcie) opublikował wyniki swoich badań, które pozwoliły mu stworzyć prototypowy kod omijający jedną z dwóch najważniejszych technik bezpieczeństwa w systemie Windows.
Weaver ma olbrzymią wiedzę na temat technik ataków. W 2005 spopularyzował on technikę "heap spraying", która jest szczególnie efektywna przeciwko przeglądarkom internetowym. Cyberprzestępcy szybko ją zaakceptowali i wykorzystali podczas licznych, dużych ataków. Opracowana przez Weavera nowa technika może jeszcze zwiększyć ich efektywności.
Obecnie istnieją sposoby na ominięcie DEP, jednak nowa metoda tym się od nich różni, że może współpracować z każdym szkodliwym kodem. Aby wykorzystać sposób proponowany przez Weavera należy obejść też ASLR. Testy wykazały, że aby tego dokonać, należy wielokrotnie spróbować uruchomić szkodliwy kod w różnych partiach pamięci. W końcu można trafić na taką przestrzeń adresową, w której uruchomienie exploita będzie możliwe.
Prototypowy kod pokazany przez Weavera jest nieszkodliwy, gdyż został zbudowany na podstawie załatanej przed 5 laty dziury w Internet Explorerze 6. "To akademickie badania. To nie jest dziura typu zero-day, którą mogą wykorzystać script kiddies do ataku na komputer twojej babci" - napisał Weaver w swoim blogu. Zauważył, że jego metoda nie opiera się na żadnej luce, ale wykorzystuje błędy projektowe leżące u podstaw DEP. Pracownik Google uważa, że Microsoft będzie mógł je poprawić.
Przedstawiciele koncernu z Redmond nie chcieli powiedzieć, czy mają zamiar przeprojektować DEP. Jerry Bryant, menedżer w Microsoft Security Research Center zauważył jedynie, że za pomocą proponowanej przez Weavera techniki nie jesteśmy w stanie zaatakować komputera. Musi najpierw istnieć niezałatana dziura i wykorzystujący ją kod, by możliwe było wykorzystanie metody opracowanej przez byłego pracownika Microsoftu.
Mariusz Błoński