XP nie pomogło

Wbrew przewidywaniom - to, że użytkownicy zainstalowali sobie Windows XP - nie przyniosło znaczącego wzrostu sprzedaży nowych aplikacji (m.in. Office XP) - nie "wymusiło" także zakupów nowego sprzętu - wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę Raymond James & Associates, a przedstawionego na dorocznej konferencji IT Supply Chain Conference.

Wbrew przewidywaniom - to, że użytkownicy zainstalowali sobie Windows XP - nie przyniosło znaczącego wzrostu sprzedaży nowych aplikacji (m.in. Office XP) - nie "wymusiło" także zakupów nowego sprzętu - wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez firmę Raymond James & Associates, a  przedstawionego na dorocznej konferencji IT Supply Chain Conference.

Autorzy raportu starają się znaleźć przyczyny takiego stanu rzeczy. Steven Sheinheit - wiceszef RJ & A twierdzi, że "użytkownicy wydając poważne pieniądze na nowy system wolą poczekać z zakupem nowych aplikacji do czasu, gdy zaczną się one zachowywać stabilnie - tak jak programy starsze, dotad stosowane, które tez działają z nowymi Windows". Ponadto, zdaniem autorów raportu, aplikacje dla Windows XP "nie wnoszą zasadniczych zmian w stosunku do wersji poprzednich", a zatem użytkownikom wystarczą starocie.

Okazuje się też, że Windows XP w wystarczającym dla użytkownikow stopniu działa na dotychczasowym sprzęcie komputerowym i nie jest konieczna jego wymiana na nowszy (jak to często miało miejsce przy wymianie poprzednich wersji Windows). Trzecim powodem jest to, że użytkownicy są już zmęczeni (i "finansowo" i psychicznie) wyścigiem technologicznym i starają się odpocząć od zbyt szybkich zmian.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy