Z bazy Opery mogły wyciec hasła 1,7 miliona użytkowników

Opera poinformowała, że padła ofiarą dużego ataku hakerskiego. W jego wyniku bezpieczeństwo niecałych 2 milionów użytkowników jest zagrożone.

Z Opery korzysta około 350 milionów internautów
Z Opery korzysta około 350 milionów internautów123RF/PICSEL

Chodzi dokładniej o usługę Opera Sync, która polega na synchronizacji danych (w tym haseł) przeglądarki pomiędzy różnymi urządzeniami. Jest to funkcja bardzo wygodna, ale jak się okazuje nie do końca bezpieczna. Na oficjalnym blogu Opery ukazała się bowiem informacja, że w ubiegłym tygodniu został wykryty atak hakerski na bazę danych usługi Sync.

Jego dokładne konsekwencje nie są jeszcze znane, ale deweloper radzi wszystkim osobom korzystającym z funkcji aby jak najszybciej zmieniły wszystkie hasła. Użytkownicy nie używający synchronizacji mogą spać spokojnie. Z przeglądarki internetowej Opera korzysta około 350 milionów internautów na całym świecie, jednak tylko 1,7 miliona używa funkcji synchronizacji danych Opera Sync.

Ataki hakerskie to bardzo uciążliwy problem największych dostawców usług internetowych.  W tym roku były już co najmniej dwie głośne sprawy wycieku wrażliwych danych - w maju portal LinkedIn poinformował o zagrożeniu około 167 milionów kont, a w lipcu Apple do zmiany hasła byli zmuszeni użytkownicy chmury iCloud.

Chcesz być bezpieczny? Zmieniaj co jakiś czas wszystkie hasła, a w przypadku kont bankowych, jeśli jest to możliwe, wybierz dwuetapową weryfikację tożsamości przy logowaniu. Te proste kroki znacznie minimalizują ryzyko stania się ofiarą cyberataków.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas