Microsoft ostrzega przed luką w Wordzie 2002

Zgodnie z komunikatem bezpieczeństwa wydanym przez giganta z Redmond potencjalny napastnik jest w stanie przejąć kontrolę nad komputerem użytkownika, posługując się odpowiednio spreparowanymi dokumentami Worda. Aby atak się powiódł, ofiara musi otworzyć załącznik wiadomości e-mailowej z rozszerzeniem DOC. Producent nie podaje szczegółowych informacji dotyczących natury problemu.

Luka może być w tej chwili wykorzystana tylko do celowych ataków wymierzonych w konkretne osoby lub grupy osób - na przykład w polityków, pracowników przemysłu czy ekonomistów. Nie powinno się jednak sądzić, że użytkownicy domowi są całkowicie bezpieczni, ponieważ zwykle jest tylko kwestią czasu, zanim usterka zostaje masowo użyta do rozpowszechniania malware'u.

Wolne od błędu produkty to Microsoft Office Word 2000, 2003 (SP2 i SP3), 2007 (SP1), a także Office Word Viewer 2003 (w wydaniu SP3 i innych). Usterka nie dotyczy również oprogramowania Office for Mac 2004 i 2008.

Nie istnieje jeszcze łata eliminująca problem, jednak Microsoft chce zdążyć z jej stworzeniem do kolejnego dnia, w którym dystrybuowane będą poprawki. W przypadku, gdyby problem okazał się krytyczny, planowana jest nawet wcześniejsza, automatyczna aktualizacja.

Wszystko wskazuje na to, że po ostatnich uaktualnieniach w niektórych systemach Windows pozostaną jeszcze dwie niepoprawione luki bezpieczeństwa: błąd w kontrolce ActiveX pochodzącej z pakietu Office i związana z obsługą granic domenowych usterka Internet Explorera.