300 tysięcy dziwnych meteorytów pod lodami Antarktydy
Naukowcy zamierzają zbadać tysiące meteorytów, które kryją się przed naszym wzrokiem pod lodami Antarktydy. Uczeni mówią, że zbadanie tych kosmicznych skał pomoże odpowiedzieć nam na nawet najbardziej skomplikowane pytania dotyczące historii Ziemi i całego kosmosu.
Odkąd ludzkość zaczęła badać kosmos, rozpoczęliśmy swoją niezwykłą przygodę, której celem jest m.in. zgłębienie istoty powstania naszego Układu Słonecznego, w tym także Ziemi. Wysyłamy mnóstwo sond kosmicznych, które mają uchylić nam rąbka tej wielkiej tajemnicy, jednak, jak się teraz okazuje, wcale nie musimy opuszczać naszej planety, by dokonać niesamowitych odkryć, może nawet odkryć ślady obcego życia. Dlatego naukowcy zainteresowani są meteorytami z Antarktydy.
Jednak żeby zbadać te fascynujące obiekty, które przybyły do nas z otchłani kosmosu, najpierw trzeba je znaleźć, a następnie wydobyć z lodu i śniegu. Nie będzie to łatwym zadaniem, patrząc z perspektywy tego bardzo niedostępnego kontynentu. Naukowcy posługują się zatem technologiami sztucznej inteligencji.
Sztuczna inteligencja przygotowała mapę kosmicznych skarbów
Całkiem niedawno naukowcom z Instytutu Naukowego Carnegie z Waszyngtonu i Uniwersytetu Kyushu z Fukuoki udało się dokonać ważnych odwiertów w lodzie w okolicach należącej do Japończyków stacji antarktycznej Syowa, które przyczyniły się do dokonania przez nich bardzo ciekawego odkrycia, a mianowicie wydobycia pyłu kometarnego, takiego samego, który tworzy "warkoczy" komet.
Tymczasem najnowsze odkrycia ujawniają przed nami zaskakujący fakt. Otóż w lodach Antarktydy może znajdować się nawet 300 tysięcy kosmicznych skał, które czekają na wydobycie i zbadanie. Wyniki badań przeprowadzonych z pomocą sztucznej inteligencji zostały opublikowane na łamach czasopisma naukowego Science Advanced. Okazuje się, że dane pozyskane na temat odkrytych już meteorytów na Antarktydzie, pozwalają określić, gdzie szukać kolejnych.
Meteoryty z Antarktydy to źródło informacji o historii kosmosu
Naukowcy ujawnili, że większość z tych setek tysięcy kosmicznych skał znajdować się ma w tzw. niebieskim lodzie, czyli najstarszym lodzie lodowcowym. Najbardziej cenną wiadomością jest fakt, że część z nich może być zlokalizowana w pobliżu istniejących stacji badawczych. Jeśli jest tak w rzeczywistości, to międzynarodowe ekspedycje polarne mogą mieć wielki skarb tuż pod nosem.
Badania dowodzą, że mapy przygotowane przez sztuczną inteligencję mogą z dokładnością do 83 procent wskazywać miejsca upadków meteorytów. Na całej Antarktydzie znajduje się ok. 600 stref, w których naukowcy mogą odkryć cenne kosmiczne skały. Pomoc technologii SI jest bardzo ważna, ponieważ dzięki niej nie tylko znacząco obniżą się koszty ekspedycji, ale również będzie można organizować misje na o wiele większą skalę i szybciej pozyskiwać cenne dane z tych nośników informacji na temat ewolucji Układu Słonecznego i naszej planety.