Astronomowie odkryli w Układzie Słonecznym gigantyczną piłkę golfową
W pasie planetoid, leżącym pomiędzy Marsem a Jowiszem, znajduje się wiele niezwykle ciekawych obiektów, które mogły stać się nowymi planetami. NASA chce przyjrzeć się im bliżej, by poznać historię formowania się Ziemi.
Przed Wami Pallas, który w obiektywie teleskopów należących do Europejskiego Obserwatorium Południowego, wygląda jak piłeczka golfowa. Opublikowany obraz powstał z połączenia 11 zdjęć wykonanych przez teleskopy w ostatnich trzech latach.
Wszystko wskazuje na to, że Pallas ma cętkowaną powierzchnię. To nic innego jak kratery uderzeniowe. Powstały one z powodu ciekawej orbity obiektu. Astronomowie informują, że jest to najbardziej usłany kraterami znany nam obiekt w Pasie Planetoid. Największy krater, jaki możemy zobaczyć na obrazie, ma średnicę prawie 40 kilometrów, rozciąga się wzdłuż równika planetoidy i powstał ok. 1,7 miliona lat temu.
Planetoida ta jest również jedną z największych w Pasie Planetoid i jedyną podobną do słynnej planety karłowatej Westa i Ceres. Pallas to bardzo ciekawy obiekt, który fascynuje astronomów, a to ze względu na przeszłość formowania się tej kosmicznej skały.
NASA zamierza wysłać tam misję sondy kosmicznej, która przyjrzy się jej z bliska i dokładnie zmapuje jej powierzchnię. Poznanie tajemnic Pallasa pozwoli nam odkryć kolejne części układanki dotyczącej burzliwej przeszłości rozwoju Układu Słonecznego i poszczególnych planet, w tym Ziemi.
Nowa wiedza pozwoli też na usprawnienie naszych modeli poszukiwań obcych światów, które są podobne do naszej planety. Dotychczas odkryliśmy już wiele ciekawych egzoplanet, i to z pomocą technologii sztucznej inteligencji, ale większa garść informacji zdobyta na podstawie badań Pallasa, pozwoli astronomom zweryfikować, na jakim etapie formowania się znajdują i czy panują na nich dogodne warunki do rozkwitu biologicznego życia.
Źródło: GeekWeek.pl/ESA/NASA / Fot. ESA/NASA