Chiński rząd chce opuścić Ziemię. Kolonizacja tajemniczego obiektu
Chiny coraz intensywniej eksplorują przestrzeń kosmiczną. Ich plany są wyjątkowo ambitne. Celem jest opuszczenie Ziemi i zajęcie innej planety.
Rząd Państwa Środka przeznacza niebotyczne fundusze na technologie kosmiczne. Obecnie rozbudowywana jest duża Chińska Stacja Kosmiczna, ale w ciągu kilku lat pierwsi obywatele tego kraju mają zdobyć Księżyc. Na tym się nie skończy. Plan przewiduje szybką kolonizację Marsa i skupienie się na poszukiwaniach drugiej Ziemi.
Władze zdają sobie sprawę z faktu, że w końcu na naszej planecie zabraknie surowców do rozwoju i trzeba będzie je pozyskiwać z pozaziemskich obiektów. Jednak Chiny sięgają nieco dalej w przyszłość i nie bagatelizują zagrożenia, które mogą zgotować ludzkości zagładę. Chodzi tutaj o planetoidy.
Chińczycy chcą znaleźć drugą Ziemię i ją skolonizować
Dlatego Chińska Agencja Kosmiczna szykuje misję kosmiczną o nazwie CHES. W jej ramach w przestrzeni, 1,5 miliona kilometrów od Ziemi, pojawi się potężny teleskop na miarę Webba od NASA, który będzie obserwował 100 gwiazd leżących w odległości 10 parseków, czyli 33 lat świetlnych od nas.
W planie jest też monitorowanie 1,2 miliona gwiazd karłowatych metodą tranzytu. Chińczycy chcą znaleźć egzoplanetę, na której planują idealne warunki do utrzymania biologicznego życia. Naukowcy uważają, że w otchłani Wszechświata jest niezliczona liczba takich obiektów, jednak na razie są one poza naszym zasięgiem.
Dotychczas astronomowie odkryli 5 tysięcy obcych planet. Niestety, żadna z nich nie przypomina Ziemi i dobrze nie rokuje na możliwość się tam osiedlenia. To ma się zmienić w ciągu najbliższych kilku dekad. Chiński rząd chce zacząć budować pierwsze miasta na Księżycu na początku przyszłej dekady, a na Marsie w połowie stulecia. Jeśli chodzi o egzoplanety, to jest to kwestia kilku stuleci.