Eksplodowała pierwsza załogowa kapsuła Dragon od SpaceX, która była na orbicie

Smutne wieści dochodzą do nas z firmy Elon Muska. W trakcie testów silników SuperDraco w pierwszej załogowej kapsule Dragon, która odbyła niedawno historyczną misję na ziemską orbitę, doszło do awarii i potężnej eksplozji.

Eksplodowała pierwsza załogowa kapsuła Dragon od SpaceX, która była na orbicie
Eksplodowała pierwsza załogowa kapsuła Dragon od SpaceX, która była na orbicieGeekweek

Testy odbyły się wczoraj (21.04) na platformie Landing Zone 1 na przylądku Canaveral, na Florydzie. Inżynierowie ze SpaceX zamierzali sprawdzić system silników Draco umożliwiających manewrowanie załogową kapsułą Dragon oraz silniki SuperDraco uaktywniające się podczas ewakuacji kapsuły w trakcie lotu na orbitę. Awaria nastąpiła podczas testu tych ostatnich silników. NASA i SpaceX poinformowały, że obecnie wspólnie próbują ustalić przyczyny wybuchu.

Niestety, eksplozja była na tyle silna, że kapsuła została całkowicie zniszczona. Przypomnijmy, że w w lipcu bieżącego roku miał odbyć się pierwszy test systemu ratunkowego załogowej kapsuły Dragon. Gdyby przebiegł on pomyślnie, amerykański przemysł kosmiczny byłby w stanie sam, bez pomocy Rosji, dostarczać astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Awaria i eksplozja kapsuły mocno pokrzyżują plany NASA i SpaceX. Możemy spodziewać się, że agencja wymusi na firmie Elona Muska dokonanie stosownych zmian, by takie wydarzenia w przyszłości nie powtórzyły się, co będzie oznaczać przeprojektowanie kapsuły, a to może zająć wiele miesięcy. Jest to nieuniknione, ponieważ gdyby do takiej eksplozji doszło w trakcie załogowego lotu lub już po przycumowaniu do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, skutki byłyby opłakane.

Co ciekawe, nie jest to pierwszy problem z systemem ratunkowym firm działających w prywatnym sektorze przemysłu kosmicznego. Jakiś czas temu konkurująca ze SpaceX firma Boeing napotkała podobne przeszkody. W trakcie testu systemu ratunkowego kapsuły CST-100 doszło do wycieku hydrazyny, czyli bardzo toksycznego paliwa w silnikach. To wydarzenie doprowadziło do wielomiesięcznego opóźnienia w budowie załogowej kapsuły, przez co Boeing wciąż nie wykonał jej dziewiczego lotu. Tymczasem wybuch kapsuły SpaceX może sprawić, że teraz to Boeing wysunie się na prowadzenie w wyścigu o pierwsze wysłanie astronautów na orbitę na pokładzie prywatnej kapsuły.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA/SpaceX / Fot. SpaceX

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas