Gwiazda na pierwszym zdjęciu z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba szczęśliwie dotarł do swojego miejsca przeznaczenia, czyli punktu L2. Teraz trwają intensywne przygotowania urządzenia NASA do pierwszej obserwacji i wykonania obrazów tajemniczych obiektów w głębi kosmosu.
Pierwsze obserwacje naukowe to wciąż jeszcze kwestia dość odległa. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ będą one mogły nastąpić dopiero po wykonaniu testów wszystkich instrumentów i ich kalibracji. To potrwa do przełomu maja i czerwca bieżącego roku. W połowie czerwca spodziewane jest wykonanie pierwszego obrazu w docelowej rozdzielczości. Wtedy naszym oczom ukaże się pełnia możliwości tego potężnego urządzenia.
Jednak już teraz Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zaczyna się przygotowywać do tego wydarzenia. Naukowcy odpowiednio kalibrują osiemnaście segmentów zwierciadła głównego. Wybrany został też już pierwszy cel, w który będzie "wpatrzony teleskop". Jest to gwiazda o nazwie HD 84406 i znajduje się tuż za Wielkim Wozem. Niestety, nie jest widoczna gołym okiem na nocnym niebie. Stanowi charakterystyczny fragment gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy.