„Najbarwniejszy obraz wszechświata”. Połączyli siły Webba i Hubble’a

Astronomowie postanowili wykorzystać możliwości Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba w połączeniu z możliwościami Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, a wynik przerósł ich oczekiwania. W rezultacie uzyskali, jak to sami nazwali, „najbarwniejszy obraz wszechświata”, który zachwyca nie tylko kolorystyką, ale również szczegółowością.

Obraz gromady galaktyk MACS0416 powstał poprzez połączenie obserwacji w podczerwieni z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba z danymi w zakresie światła widzialnego z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.
Obraz gromady galaktyk MACS0416 powstał poprzez połączenie obserwacji w podczerwieni z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba z danymi w zakresie światła widzialnego z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.NASA, ESA, CSA, STScI, J. Diego (Instituto de Física de Cantabria, Spain), J. D’Silva (U. Western Australia), A. Koekemoer (STScI), J. Summers & R. Windhorst (ASU), and H. Yan (U. Missouri).domena publiczna

Kosmos rozświetlony jak choinka

Co prawda jeszcze nie mamy nawet grudnia, jednak nie da się zaprzeczyć, że najnowszy obraz kosmosu wygląda jak bożonarodzeniowa choinka. Dwa potężne kosmiczne teleskopy Hubble i Webb niedawno wykonały zdjęcia MACS0416, czyli gromady galaktyk oddalonych o 4,3 miliarda lat świetlnych od Ziemi, których gwiazdy świecą niezwykle jasno.

Zdjęcie jest połączeniem obrazu w świetle podczerwonym i widzialnym. Dostajemy rozległy obraz zderzających się rozświetlonych gromad. Obserwacje prowadzone są w ramach programu Prime Extragalactic Areas for Reionization and Lensing Science (PEARLS) w przypadku Webba oraz Frontier Fields w przypadku Hubble’a.

Połączone siły dwóch potężnych teleskopów kosmicznych

Hubble wykorzystywany jest przede wszystkim do wyszukiwania słabszych obiektów na większych odległościach, jednak cały obraz nie byłby tak jasny, gdyby nie dane zebrane przez Webba. Światło widzialne nie sprawia nam większego problemu w obserwacji, jednak inaczej sprawa się ma, jeżeli chodzi o światło podczerwone.  

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba został zaprojektowany z myślą o obrazowaniu wszechświata w długościach światła niewidocznych dla ludzkiego oka. Na zdjęciu widzimy błękitne galaktyki uchwycone przez Hubble’a, natomiast te skłaniające się ku czerwieni są najlepiej widoczne dla Webba. Hubble działa już w przestrzeni kosmicznej od 30 lat, dlatego technologia, którą dysponuje, staje się z roku na rok coraz bardziej przestarzała. Nie zmienia to jednak faktu, że jest jednym z najważniejszych instrumentów w historii astronomii.

Powyższe zdjęcie gromady galaktyk MACS0416 uwypukla jedną szczególną galaktykę tła soczewkowaną grawitacyjnie, która istniała około 3 miliardy lat po Wielkim Wybuchu. Galaktyka ta zawiera obiekt przejściowy, czyli obiekt, którego obserwowana jasność zmienia się w czasie, który zespół naukowy nazwał „Mothra”.
Powyższe zdjęcie gromady galaktyk MACS0416 uwypukla jedną szczególną galaktykę tła soczewkowaną grawitacyjnie, która istniała około 3 miliardy lat po Wielkim Wybuchu. Galaktyka ta zawiera obiekt przejściowy, czyli obiekt, którego obserwowana jasność zmienia się w czasie, który zespół naukowy nazwał „Mothra”.

Gromada Galaktyk Choinka Zderzające się na zdjęciu gromady galaktyk są na tyle masywne, że zakrzywiają czasoprzestrzeń, tworząc soczewkę grawitacyjną. Ostatecznie w wyniku zderzeń połączą się w jedną dużą gromadę.

Nazywamy MACS0416 Gromadą Galaktyk Choinka, zarówno dlatego, że jest tak kolorowa, jak i ze względu na migoczące światła, które w niej znajdujemy. Wszędzie widzimy stany nieustalone.
Powiedział Haojing Yan z Uniwersytetu Missouri, główny autor artykułu opisującego wyniki.

Naukowcy zwracają uwagę szczególnie na jeden wyróżniający się wśród innych gwiezdny stan przejściowy. Nazywana Mothra, na cześć owada Kaiju z Godzilli „Monsterverse”, to gwiazda, która została powiększona co najmniej 4000 razy, a naukowcy nie wiedzą, co sprawia, że zyskuje ona dodatkowe powiększenie. „Nie znamy jeszcze prawdziwej natury tego dodatkowego powiększenia” – pisze w artykule Jose Diego.

Zespół uważa, że gwiazda znajduje się w układzie podwójnym z innym nadolbrzymem, który został nazwany Godzillą. Naukowcy mają nadzieję, że pewnego dnia zrozumienie natury Mothry pozwoli im jednocześnie zrozumieć naturę ciemnej materii.  

"Wydarzenia": W Katowicach jest testowany autonomiczny autobusPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas