Takich pierścieni Neptuna nie widzieliście. Nowe zdjęcie z teleskopu Webba zachwyca

Teleskop Webba sfotografował ostatnią planetę Układu Słonecznego. Tak krystalicznie czystej fotografii pierścieni Neptuna nie widzieliśmy od 30 lat!

Wyjątkowa fotografia Neptuna z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.
Wyjątkowa fotografia Neptuna z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.Facebook / NASA's James Webb Space Telescope 123RF/PICSEL

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba zbiera portrety planet Układu Słonecznego niczym zjawiskowe trofea. Każda kolejna fotografia publikowana w sieci okazuje się niezwykłą perspektywą na najbliższe okolice Słońca.

Tym razem jego celem okazał się Neptun, ostatnia planeta w kolejności od Słońca, jednak nie on sam wzbudza największą fascynację. Naukowcy zwracają szczególną uwagę na zaskakujący obraz jego subtelnych pierścieni.

Minęły trzy dekady, odkąd ostatni raz widzieliśmy te słabe, zakurzone pierścienie, a teraz po raz pierwszy widzimy je w podczerwieni. - zauważa Heidi Hammel, ekspert ds. systemu Neptuna i interdyscyplinarny naukowiec z obsługi Webba.

Daleki rzut okiem

Neptun został scharakteryzowany przez naukowców jako lodowy olbrzym. To dlatego, że w porównaniu do innych gazowych gigantów zawiera on zdecydowanie więcej pierwiastków cięższych niż hel i wodór. To one sprawiają, ze ma on błękitną barwę.

Planeta leży w odległym i ciemnym regionie zewnętrznego Układu Słonecznego, około 30 razy dalej niż Ziemia od Słońca. Dociera do niej niewielka ilość światła słonecznego, co sprawia, że środek południa przypomina tam ziemski mroczny zmierzch.

Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat planetę odwiedziła zaledwie jedna sonda kosmiczna - Voyager 2. To właśnie jej zawdzięczamy dokładne fotografie Neptuna z bliska. Potem stał się on celem Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, a niedawno sfotografował go także Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba.

Fotografia Neptuna z Webba

21 września na stronie internetowej amerykańskiej agencji kosmicznej pojawiła się fotografia z Teleskopu Webba przedstawiająca Neptuna. Planeta mocno różni się od obrazu, z którego znana była dotychczas. NASA wyjaśnia, że to sprawka instrumentu NIRCam, który działa w bliskiej podczerwieni i został wykorzystany do wykonania tego zdjęcia.

Barwa niebieska pochłania światło czerwone i podczerwone, dlatego Neptun na fotografii z Teleskopu Webba zdaje się być ciemny. Wyjątkiem są chmury z metanowego lodu, występujące na dużych wysokościach, które wyglądają niczym odblaski.

Webb uchwycił także pierścienie planety oraz siedem z czternastu znanych księżyców. Interesujący może okazać się obraz Trytona, który odbija 70% światła słonecznego, które na niego pada. To ten jasny niebieski punkt nad planetą, który zdaje się przypominać odległą gwiazdę.

Teleskop Webba. Ziemia czeka na pierwsze zdjęciaAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas