Wielkie odkrycie w pobliżu czarnej dziury Drogi Mlecznej. Udział Polaków
Czarna dziura Drogi Mlecznej została uchwycona na nowym obrazie z Teleskopu Horyzontu Zdarzeń. Na zdjęciu można dostrzec polaryzację światła i są to silne spiralne pola magnetyczne, które zauważono również na obrazie czarnej dziury M87*. Udział w badaniach brali m.in. polscy naukowcy.
Czarna dziura Drogi Mlecznej (znana pod nazwą Sagittarius A*) to ogromny obiekt znajdujący się w centrum naszej galaktyki. Niespełna dwa lata temu mogliśmy zobaczyć pierwsze zdjęcie tego tworu, które zrobiono z wykorzystaniem Teleskopu Horyzontu Zdarzeń. Teraz mamy okazję zobaczyć nowy obraz z EHT, który ujawnia ciekawe struktury.
Czarna dziura Drogi Mlecznej ma silne spiralne pola magnetyczne
Na nowym zdjęciu zrobionym z wykorzystaniem Teleskopu Horyzontu Zdarzeń w pobliżu czarnej dziury naszej galaktyki można dostrzec ciekawe struktury, które uchwycono w świetle spolaryzowanym. Linie wyznaczają kierunek polaryzacji, który jest związany z silnym polem magnetycznym w pobliżu obiektu.
Podobne zjawisko udało się zobaczyć wcześniej na innej supermasywnej czarnej dziurze. Mowa o M87*, która była pierwszą uchwyconą na zdjęciu z Teleskopu Horyzontu Zdarzeń w 2019 r. Tam również dostrzeżono silną polaryzację. To oznacza, że Sagittarius A* nie jest pod tym względem wyjątkiem i podobne zjawiska występują także w okolicy innych obiektów tego typu.
Mając próbkę dwóch czarnych dziur - o bardzo różnych masach i w bardzo różnych galaktykach macierzystych - ważne jest, aby ustalić, w czym są one zgodne, a w czym nie. Ponieważ obie kierują w naszą stronę silne pola magnetyczne, sugeruje to, że może to być uniwersalna, a być może fundamentalna cecha tego rodzaju systemów. Jednym z podobieństw pomiędzy obydwiema czarnymi dziurami może być dżet, ale o ile zobrazowaliśmy bardzo oczywisty dżet w M87*, nie znaleźliśmy takowego w Sgr A*.
Wspomniane pole magnetyczne przebiega po spiralach od brzegów czarnych dziur i jest bardzo silne. Widać to na zdjęciach M87* oraz Sagittariusa A*, które widać powyżej. Autorami opisów badań jest m.in. dwoje Polaków. Są to Monika Mościbrodzka i Maciek Wielgus.
Teleskop Horyzontu Zdarzeń rozbudowywany
Teleskop Horyzontu Zdarzeń nie jest jednym obserwatorium, a siatką składającą się z wielu rozmieszczonych po całym świecie. W ten sposób naukowcom udało się uzyskać potężny teleskop o rozmiarach Ziemi, który ciągle jest rozbudowany. Dzięki dołączaniu kolejnych obserwatoriów udało się zwiększyć pasmo oraz częstotliwości obserwacji.
Warto dodać, że istotny element stanowi tu sieć radioteleskopów ALMA, która z ramienia Starego Kontynentu zarządzana jest przez Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Jego częścią jest Polska.