Zjednoczone Emiraty Arabskie szykują misję na Wenus i planetoidy
Ten niezwykle bogaty kraj arabski ma wielkie kosmiczne aspiracje. Nie kończą się one tylko na hotelach na orbicie Ziemi, tylko sięgają daleko poza bazy na Marsie, a nawet misje na Wenus.
Zjednoczone Emiraty Arabskie to jedyny tak mały kraj na naszej planecie, który nie tylko snuje wielkie plany na pozaziemską przyszłość, ale już skutecznie rywalizuje w kwestiach kosmicznych z takimi mocarstwami jak Stany Zjednoczone, Chiny, Rosja czy Indie.
Zaledwie kilka miesięcy temu, tamtejszy rząd pomyślnie umieścił na orbicie Marsa pierwszą zaawansowaną sondę badawczą. Zadaniem urządzenia, o wymownej nazwie Hope, jest zebranie podstawowych danych na temat funkcjonowania szczątkowej atmosfery tej fascynującej planety. Naukowcy chcą dowiedzieć się więcej na temat zmian stężenia metanu i tlenu oraz rozwikłać zagadkę utraty atmosfery.
Na tym jednak wielkie plany Emiratów się nie kończą. Władze przedstawiły historyczny projekt budowy hoteli i szpitali na orbicie Ziemi oraz pierwszego miasta na powierzchni Czerwonej Planety. Oczywiście, nie powinno nikogo dziwić, że te przybytki będą przeznaczone dla zamożnych mieszkańców naszej planety i jednocześnie kosmicznych turystów, którzy będą odbywali niezapomniane wojaże na Księżyc czy Marsa.
Teraz dochodzą do nas jeszcze ciekawsze wieści o kolejnych planach związanych z misjami badawczymi. ZEA w 2028 roku wyślą pojazd kosmiczny do pasa głównego planetoid. W ciągu 12 kolejnych lat pojazd odwiedzi Wenus i 7 obiektów z tajemniczych przestrzeni pasa.
Jeśli misja się powiedzie, kraj ten stanie się trzecim na świecie, po Japonii i USA, który wyląduje pojazdem kosmicznym na planetoidzie. Władze szczerze przyznają, że oprócz cennych informacji naukowych, interesuje je również kwestia kosmicznego górnictwa.