Centrum Gdyni polskim kandydatem do wpisania na listę światowego dziedzictwa UNESCO

Urząd Miasta Gdynia poinformował o oficjalnym zgłoszeniu wczesnomodernistycznego centrum Gdyni jako polskiego kandydata do wpisania na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Cały proces potrwa co najmniej 1,5 roku. Dlaczego uznano, że posiada unikalną wartość kulturową?

Przykład modernistycznego budynku w Gdyni. Siedziba Zakładu Ubezpieczeń i PLO ("Polskie Linie Oceaniczne")
Przykład modernistycznego budynku w Gdyni. Siedziba Zakładu Ubezpieczeń i PLO ("Polskie Linie Oceaniczne")Michał Jaworski/CC BY-SA 3.0 PLWikipedia

Urząd Miasta Gdyni przygotował wniosek o wpisanie wczesnomodernistycznego centrum Gdyni na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Został on następnie podpisany przez wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz generalnego konserwatora zabytków Jarosława Sellina. Od tego momentu wniosek jest już oficjalnym wnioskiem Rzeczpospolitej Polskiej.

Siedziba Zakładu Ubezpieczeń i PLO ("Polskie Linie Oceaniczne")
Siedziba Zakładu Ubezpieczeń i PLO ("Polskie Linie Oceaniczne") autor nieznany/Muzeum MIasta Gdyniadomena publiczna

Złożenie wniosku to początek długiej drogi

W lutym - jak informuje UM Gdynia - wniosek będzie sprawdzany pod względem formalnym. Po pozytywnej weryfikacji UNESCO przekaże go swojej agendy ICOMOS (Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków i Miejsc Historycznych), która ma przygotować ostateczny raport.

ICOMOS na procedurę ma 15 miesięcy, więc obecny etap może potrwać do maja 2024 roku. Jeśli wynik badań będzie pozytywny, zostanie przedstawiony międzynarodowej komisji, która zbiera się w lipcu. W przeciwnym wypadku konieczność uzupełnienia wniosku może przedłużyć cały okres o kolejny rok, jak informuje Marek Stępa, naczelnik Wydziału Ochrony Dziedzictwa UMG.

Warto dodać, że każdego roku państwa-strony Konwencji światowego dziedzictwa mogą zgłosić jedną kandydaturę do wpisania na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Dlaczego modernistyczne centrum Gdyni warto chronić?

Gdynia jest stosunkowo młodym miastem, dlatego nie znajdziemy tu zabudowy reprezentującej takie style jak gotyk, renesans czy barok. Rozwój jednostki osadniczej rozpoczął się w zasadzie od budowy portu, który miał zapewnić Polsce dostęp do morskich szlaków (pamiętajmy, że wówczas Gdańsk był wolnym miastem). Ta inwestycja spowodowała szybki napływ ludności, wskutek czego 4 marca 1926 roku Gdynia uzyskała prawa miejskie, a przed wojną, w 1939 roku była zamieszkana przez blisko 130 tys. osób.

Ze względu na białe elewacje budynków przedwojenna Gdynia była nazywana białym miastem. Szczęśliwie podczas II wojny światowej centrum miasta nie zostało poważnie uszkodzone, gdyż większość nalotów alianckich koncentrowała się na porcie, w którym mieściły się bazy Kriegsmarine. Dzięki temu Śródmieście posiada wiele zachowanych lub odbudowanych modernistycznych budynków.

Hale targowe w Gdyni
Hale targowe w Gdyni©robson309/123RF.COM123RF/PICSEL
W uzasadnieniu wniosku pokreślono, że centrum miasta stanowi przełom w dziedzinie rozwoju architektury i urbanistyki, jaki zachodził w latach 20. i 30. XX wieku. To wtedy rodziła się zupełnie nowa koncepcja "budynku, który jest tak inny od tych, jakie go poprzedzały, że nowa architektura staje się faktem, a nie możliwością" - informuje UMG

Dodatkowym atutem miasta jest wyrazisty lokalny kontekst, nawiązujący do portu i krajobrazu, akcentujący nautyczne odniesienia i morską symbolikę.

Co to jest lista światowego dziedzictwa UNESCO?

Lista światowego dziedzictwa UNESCO to lista obiektów, które objęte zostały szczególną ochroną ze względu na unikalną wartość kulturową i przyrodniczą. W 2021 roku obejmowała już ponad 1,1 tys. obiektów (897 obiektów dziedzictwa kulturowego, 218 przyrodniczego i 39 mieszanych), z czego 17 znajduje się w Polsce. Z obiektów kulturowych to m.in. Stare Miasto w Krakowie, Średniowieczny zespół miejski Torunia, Hala Stulecia we Wrocławiu czy Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945).

Wpadłeś pod lód i co dalej? Młodzież ze Szwecji zna rozwiązanieAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas