Jak nie stracić motywacji do ćwiczeń
Jaką masz dzisiaj wymówkę, by uniknąć treningu? W szatni dziwnie pachnie? Denerwuje cię kolejka do maszyn? Muzyka sprawia, że twoje uszy krwawią? Czujesz się nieswojo, kiedy nadzy ludzie mijają cię w szatni? No-bo-przecież-dziś-piątek?
Wiedz, za co płacisz
1. Niech trening stanie się kluczową częścią twojego dnia
Wpisz trening w swój codzienny grafik i zacznij traktować go jako przyjemność. Przecież sam widzisz, że w wyniku regularnego treningu czujesz się lepiej i lepiej wyglądasz. Dlaczego więc z tego rezygnować na korzyść lenistwa?
2. Znajdź swoje miejsce
Jeżeli będziesz walczyć z tłokiem i czekać po kilka minut w kolejce, aby wykonać serię na przyrządzie, szybko się zniechęcisz. Nie oszukujmy się, każdy zrezygnowałby w mgnieniu oka. Dlatego znajdź miejsce, gdzie będziesz mógł wykonać swój plan treningowy bez czekania na wolny sprzęt. Jeżeli twój trening zacznie się pod koniec sprawdź czy klub jest wyposażony w czyste prysznice i wygodną przebieralnię.
Wiele osób zdaje się nie przyjmować do wiadomości, że długi trening wcale nie jest dobry. Nie dając mięśniom odpowiedniego czasu na odpoczynek pomiędzy treningami, nie pozwala się im na naprawę powstałych w wyniku treningu szkód. 60-75 minut (nie licząc rozgrzewki) to najodpowiedniejszy czas na trening (jeżeli łączysz trening siłowy z aerobowym) albo 30-40 minut będzie odpowiednie, jeśli wykonujesz wyłącznie trening siłowy. Zacznij zwracać uwagę na czas trwania wysiłku.
4. Zakładaj realne i osiągalne cele
Nieuniknione, że kiedy zaczniesz trenować będziesz dążyć do wyglądu jaki prezentują modele i modelki w telewizji i magazynach. Jeżeli jednak postawisz sobie zbyt wysokie cele na samym początku, możesz być zawiedziony postępami które robisz. Kiedy zaczynasz, opracuj swój długoterminowy plan z pomocą trenera i zdecyduj się na cele, które możesz realnie osiągnąć, bazując na harmonogramie treningów, intensywności i diety.
Potem, zamiast wybiegać daleko w przyszłość, skup się na tygodniowych i miesięcznych celach, takich jak zrobienie kilku dodatkowych powtórzeń albo dołożenie 5 kg obciążenia więcej. Jeżeli zawsze będziesz miał jakieś cele krótkoterminowe, trening będzie bardziej interesujący.
Stwórz dziennik treningowy i zapisuj w nim wszystko, przyda ci się to w przyszłości do kontroli wyników. Uwierz, że nie można pamiętać wszystkiego. Znam sportowca weterana, który od kilkudziesięciu lat prowadzi takie skrupulatne notatki. Kiedyś powiedział mi, że jeśli chcę, może powiedzieć mi jaki trening wykonał np. 14 marca 1962 roku. Kiedy zapisujesz wszystko, możesz porównać osiągane wyniki, sprawdzić co robisz dobrze, a co źle oraz porównać czas, w którym naprawdę zrobiłeś postępy.
6. Rutyna to twój wróg
Kiedy indziej, zamiast iść na siłownię przejdź się na basen, idź na rolki, pograj w koszykówkę lub piłkę nożną. Trening nie musi i nie może być nudny!
Zmieniaj swój rutynowy program bardzo często, aby trening był interesujący i nie nudził cię po kilku minutach. Ponieważ brak zróżnicowania powoduje stagnacje, zmieniaj ćwiczenia, ilość powtórzeń i liczbę serii co 4 tygodnie.
7. Konkuruj z innymi!
Możliwości jest wiele. Ważne jest natomiast, aby osoba z którą walczysz była na takim samym poziomie zaawansowania jak ty. Ścigając się ze słabszym nic nie zyskujesz, natomiast ciągłe porażki nie działają mobilizująco.
8. Ćwicz z trenerem albo instruktorem
Kiedy ktoś pilnuje cię i sprawdza twoje wyniki motywuje cię do dalszego treningu. Jeżeli nie stać cię na trenera który pomaga ci na każdym treningu wynajmij go co parę tygodni albo raz w miesiącu i poproś żeby pomógł ci pokonać zastój w danym momencie. Postaraj się również znaleźć partnera treningowego.
Upewnij się, że będzie to osoba, która nie będzie opuszczać treningów i jest zmotywowana tak jak ty. Jeśli nie znasz takich osób, możesz spróbować umówić się na wspólny trening poprzez jeden z internetowych portali społecznościowych (np. aktywni.pl)
Zanim jednak zobaczysz rezultaty w postaci zwiększenia siły, zmniejszenia ilości tkanki tłuszczowej oraz wzrostu wytrzymałości, muszą nastąpić zmiany w twojej psychice. Dotyczy to zarówno przystosowania się do treningów i uświadomienie sobie ich korzystnego wpływu na twoje zdrowie, jak również poprawia samooceny i poczucia własnej wartości. Z początku trening męczy, potem zastanawiasz się, jakim cudem mogłeś się bez niego obejść?
Dlatego gdy zaczynasz ćwiczyć, rób to przez trzy miesiące. Dopiero kiedy minie ten okres zdecyduj, czy dalej chce ci się ćwiczyć. Jednak gdy będziesz trenował regularnie przez trzy miesiące, znacząco zmniejsza się prawdopodobieństwo twojego odejścia od nowego, sportowego stylu życia.
10. Za wszelką cenę nie dopuść do omijania treningów
Jeśli opuścisz raz trening, nie zauważysz różnicy. I wtedy zaczynasz myśleć: "jeśli raz opuściłem trening i nic się nie stało, jeśli dziś też nie pójdę poćwiczyć, to również nic się nie stanie". I zaczynasz chodzić na siłownię nieregularnie, z 4 treningów tygodniowo robią się 2. A stąd już tylko krok od zaprzestania ćwiczeń fizycznych.
Nie pozwól sobie na opuszczanie treningów, ćwicz regularnie, a efekty będą co najmniej satysfakcjonujące!